Dziewczyny, nie wiem czy jest sens brać jeszcze jednego fachowca,bo ten wskazał nam rzeczy, które nie są zależne od jego "widzimisię" Przytoczę kilka przykładów tylko, bo wszystkiego nie spamiętałam. W garażu między bramą, a betonem wielki prześwit, przez który będzie się lała woda, wentylacja w garażu wychodzi nie na zewnątrz, tylko do garażu sąsiada! Za krótkie parapety wewnętrzne-ciepło będzie uciekać w sufit zamiast na mieszkanie. Zamiast rury wentylacyjnej wstawiona kanalizacyjna, zacieki w WC wskazujące, że było tam zalanie, ostatni stopień schodów wyższy o 3cm od pozostałych, co oznacz ciągłe potknięcia podczas wchodzenia i grozi spadnięciem ze schodów. W łazience z piecem rura stalowa zamiast kwasowej-podczas wydobywania się gazu powstaje kwas-jeśli nie ma rury kwasowej, kwas idzie w ściany. Podłoga na parterze jest równa z poziomem ogródka, a izolacja to zwykła papa- grozi zalewaniem. Na górze ściany nie trzymają pionów. Itp itd. To raczej nie zależy od fachowca, niestety...
Tak więc nadal pozostajemy bezdomni i szukamy od nowa
Oczywiście, w innych bankach też sprawdzam. Dziś mam spotkanie w PKO BP. Rozumiem, że Ty też bierzesz kredyt? Daj szybko znać, co znalazłaś w innych bankach, dobrze? Fajnie by było zaoszczędzić trochę 
zamiast robić prezent bankowi. I tak tam lichwa taka odchodzi, ze klękajcie narody. No ale wyjścia innego nie mamy jak chcemy być na swoim 
, musieliśmy zrezygnować z kupna 
Blisko centrum ( 20min komunikacją miejską, ok 10 min samochodem-byłoby szybciej ale po drodze światła) Już podpisana umowa przedwstępna i wpłacony zadatek 
JonaS, jesteś jeszcze tu? A może inna Kobitka urządza i ma rady, albo pomysły co i jak? Pochwalcie się też swoimi wnętrzami. Czekałam na ten moment, marzyłam o nim, a teraz mam pustkę w głowie 
Pomóżcie, proszę 
