DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
gosienka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 2520
Rejestracja: 23 sty 2009, 21:28
Lokalizacja: polska

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: gosienka » 14 cze 2010, 19:00

joanna ta reklama rzeczywisci zacheca do ''macierzynstwa'' (giggle

Awatar użytkownika
JoannaOneInAMillion
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 552
Rejestracja: 23 sty 2010, 22:23
Lokalizacja: Wrocław

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: JoannaOneInAMillion » 15 cze 2010, 13:34

Gosieńka, no ba... (giggle
Diament- kawałek węgla, który zdołał zmienić swe Marzenia w Rzeczywistość...
Pilnie zamienię się na wcześniejszy termin konsultacji u dr Szczyta!!! Moja- październik 2014

Awatar użytkownika
zenskakoncowka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 70
Rejestracja: 24 maja 2010, 17:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: zenskakoncowka » 17 sie 2010, 13:37

meyd przepiękna ta twoja biała kicia! ja mam w domu czarno-białego rozrabiake, chociaż zawsze chciałam taką białą ślicznotkę:)
21.06.2010 Mentor okrągłe HP 275 cc pod gruczoł, dr Węgrzyn

Awatar użytkownika
meyd
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1691
Rejestracja: 13 maja 2009, 08:57
Lokalizacja: Koszalin

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: meyd » 17 sie 2010, 15:27

hih, ja też zawsze chciałam białaska, czarnego lub rudego i szczęście miałam, że moja śnieżna sama do mojego domciu się przyczłapała pewnego jesiennego, deszczowego wieczoru (giggle
masz jakieś zdjęcia swojego czarno-bialego? (rire
3 grudzień 2009, Dr Szczyt - korekta noska - już po :roll:
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: magda1600 » 17 sie 2010, 16:07

Mam Angielskiego Springer Spaniela (whew Zycie z nim jest udreka. Tylko chwilami jest mily i kochany, tylko po to, by nagle zerwac sie jak oszalaly i szczekac...nikt nie wie na co i na kogo. Na spacerach ciagnie, jak gdyby pierwszy raz wyszedl na smyczy. Zawsze ucieka i udaje, ze nie slyszy wolania, obskakuje wszystkich ludzi. Szczeka bez przerwy, ze szczegolnym upodobaniem, kiedy to jestesmy ''miedzy ludzmi''. Gosci obsikuje z radosci...Sprawia wrazenie, ze nic do niego nie dociera, ewidentnie udaje. Nawet kiedy ''jest w ustronnym miejscu'' strasznie mnie wnerwia, bo nie moze zrobic w jednym miejscu- szkoda czasu, lepiej robic w ruchu i obwachiwac nastepne zdzbla trawy. (envy (envy Chodzi wowczas zgarbiony i robi za soba sciezki G... Nie chce sie niczego nauczyc, zawsze robi glupie miny i smutne oczy, ze niby taki pokorny i nie wie w czym problem. Jak go wytresowac???? (headbang
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
meyd
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1691
Rejestracja: 13 maja 2009, 08:57
Lokalizacja: Koszalin

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: meyd » 17 sie 2010, 16:38

są zajęcia tresury psów w większosci miast - moja labradorka też przeszła taki 'kurs' (clin , bo gdy była młoda również ciężko ją było okiełznać na spacerze. I w jej przypadku taka tresura naprawdę dużo dała (nod - można z nią już spokojnie wychodzić na dwór, puszczać ze smyczy, zawsze posłusznie wraca i jakoś tak mi się wydaje, że po prostu rozumie czego od niej chcemy - a w tym po prostu był problem - wcześniej chyba nie rozumiała, na szczęście teraz to aniołek (nod .
Tak więc ja polecam tresurę psa.. na zajęcia chodzi się ze swoim pieskiem, więc nie ma obawy, że stanie się z nim coś złego ;) . Zresztą atmosfera na takich spotkaniach wcale nie jest stresująca dla psów :) .
3 grudzień 2009, Dr Szczyt - korekta noska - już po :roll:
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Awatar użytkownika
kejsii
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1551
Rejestracja: 01 kwie 2010, 20:18

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: kejsii » 17 sie 2010, 21:08

magda1600 a robiłaś coś w tym kierunku by pies cię słuchał ??? Pies sam się tego nie nauczy bo niby skąd ma to wiedzieć to ty jesteś od tego by go ukierunkować i pokazać mu co wolno a co nie!!! A ile twój psiak ma lat?? Wiem co piszę bo sama zajmuję się układaniem psiaków .. Bardzo często błąd popełniają właściciele bo myślą że piesek sam się nauczy.. Oczywiście sa rasy bardziej pojętne typu labrador który sam w sobie uwielbia naukę a mniej kumate typu yorki które wymagają troszeczkę więcej umiejętności od właściciela ( tylko niech na mnie nie krzyczą właściciele tych maluchów nie mam nic przeciwko tej rasie kocham wszystkie zwierzątka (heart )
Podstawa to od małego( najlepszy wiek na szkolenia psa to wiek szczenięcy do pierwszego roku ) uczyć uczyć i jeszcze raz uczyć poświęcać dosłownie 30min dziennie na naukę podstawowych komend typu siad waruj zostań noga (yes)
Jak by co pisz o konkrety to postaram się pomóc
15.12.2010 Dr Kolasiński 375hp Okrągłe Piękne maleństwa

Awatar użytkownika
ghostdog
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1356
Rejestracja: 10 sty 2006, 18:55
Lokalizacja: woj. dolnoÂślÂąskie / Szkocja

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: ghostdog » 17 sie 2010, 23:59

Oh Kejsi z nieba spadlas (clin ..my mamy prawie 5 letniego foxteriera i chodzi oki na smyczy i daje lapke itp i nawet sie slucha ale na spacerze jak wyrwie w sina dal za innym psem to jest jak gluchy...a potem ze leci do ogromnych psow to caly sie zjeza i blisko jest bojek i ja latam jak wariatka...co tu zrobic by na stoj sie posluchal...by nie lecial tam gdzie nie trzeba? Snaki sa oki ale zobaczenie innego psa jest silniejsze...czy masz moze jakas rade i wskazowke...a obiecuje codziennie stosowac (kiss dzieki
2006 Latkowe cycuchy
2008 Kasprzykowe powieki
botoxik here i come:)

Awatar użytkownika
magda1600
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3070
Rejestracja: 01 lis 2009, 22:49

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: magda1600 » 18 sie 2010, 00:31

On ma juz 2 lata i od poczatku sa z nim problemy. Nawet z wychodzeniem na siku mial klopot ,przez dobre kilka miesiecy...Musialam wymieniac wszystkie wykladziny w mieszkaniu. Uwazam, ze on dobrze wie czego ja oczekuje, zwyczajnie udaje glupka. Siedzi sobie na sofie jak krol i tylko odwraca leb, nie przejmujac sie niczym, kiedy wolam, ze ma zejsc. Albo rozglada sie na boki i zerka katem oka- moze uda sie zostac i posiedziec dluzej (whew Dopiero gdy widzi, ze to juz nie przelewki i jestem mocno wnerwiona schodzi w wolnym tepie, doslownie jak slimak, byle jeszcze chwile potrzymac tylek na kocu. Czasami mam go dosc. Po 10 razy musze mowic, ze ma zejsc albo isc do siebie- ma swoja sypialnie. Nie zalezy mi bardzo na komendach typu siad, pros, etc. Chcialabym zeby byl spokojniejszy i zwyczajnie przestal bez powodu szczekac i popiskiwac. Nie sposob z nim wyjsc na miasto, bo mu sie pysk nie zamyka, jest to denerwujace dla mnie i dla ludzi. Kupilam taki szmaciany kaganiec, poniewaz nie jest to pokazny pies, ale niestety i tak szczekal. No i to sikanie po gosciach...Chyba to jest najgorsze- nie moge go nigdzie zabierac(szczeka i sika), a kiedy ktos nas odwiedza, on spedza caly czas w swoim pokoju, bo boje sie, ze znow obleje czyjes spodnie( kij z podloga- teraz to mam panele wszedzie). Tak, zdecydowanie siuranie po ludziach i szczekanie to najwieksze problemy (pleure (pleure

ps. Teraz nie moge sobie pozwolic na zadne szkolki, moja kolezanka wziela treserke do swoich psow i placila po 200f- odpada( nie robilam rozeznania osobiscie, ale i tak nie moge obecnie inwestowac nadto w psa (trans )
Zarowno ja i moj maz, zawsze mielismy psiaki w swoich domach. U mnie byl York i Mini Schnauzer. Wspolnie mielismy Rottweilera. Nie pamietam, zeby ktorys z tych psow byl tak uparty i sprawial problemy. Jakies pojetniejsze byly i nie tak szalone...Nie siuraly po znajomych (angry
Ważne- Regulamin Forum Beauty w Polsce:
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopic.php?f=26&t=739" onclick="window.open(this.href);return false;
Galeria zamknieta: galeria@beautywpolsce.com
Samouczek: http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 26&t=11210" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
zenskakoncowka
Bywalec Beauty
Bywalec Beauty
Posty: 70
Rejestracja: 24 maja 2010, 17:00
Lokalizacja: Warszawa

Re: DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

Post autor: zenskakoncowka » 18 sie 2010, 11:13

meyd pisze:hih, ja też zawsze chciałam białaska, czarnego lub rudego i szczęście miałam, że moja śnieżna sama do mojego domciu się przyczłapała pewnego jesiennego, deszczowego wieczoru (giggle
masz jakieś zdjęcia swojego czarno-bialego? (rire
Wiedziała, gdzie jej dobrze będzie:)
A to mój, teraz już podrósł troszkę. Zaadoptowałam go ponad rok temu, a urodził się w... więzieniu, gdzie przybłąkała się jego mama i którą to opiekowały się pracownice zakładu. Także kryminalna przeszłość kocie ma;)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
21.06.2010 Mentor okrągłe HP 275 cc pod gruczoł, dr Węgrzyn

Zablokowany

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”