DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

[veronnika]

jak juz o spacerach mowa

http://images46.fotosik.pl/238/1c14a8a08fa45596med.jpg

http://images44.fotosik.pl/239/4a77af02939e00f7med.jpg

Daria na swoich ulubionych spacerkach w sniegu

[marryme]

Veronnika
Piękna!!!
Naprawdę lubi chodzić na spacery na smyczy?
Kiedyś próbowałam nauczyć moje koty spacerowania ze smyczą,ale nie było szans.
Nawet nie dały sobie ich założyć

[dosia]

słodka ta Twoja kicia , ale widze że sierść ma długą , więc pewnie tak jak moja gubi sierść po domku i trzeba w kółko sprzatać
nie wiem czy tej mojej kici coś się pomylilo , ale linieje jak na wiosnę

[veronnika]

u darii sprawa szelek i smyczki przebiegla bez problemu, zaczelam ja uczyc od razu po jej sprowadzeniu sie do mojego domu (miala niecale 5 miesiecy), na poczatku spacery nie byly zbyt duza przyjemnoscia ale od kiedy spadl snieg ....w koncu to syberyjski kot

a dachowce mojej mamy probowalam uczyc chodzic w szelkach badz w obrozy kiedy byly o wiele mlodsze i niestety kleska

dosiu, na razie siersci az tak bardzo nie gubi (zima w koncu) ale czesze ja co 2 dni, chociaz moj maz cos zawsze rano mamrocze pod nosem, ze caly jest siersci kociej

[turek.mg]

veronnika super kicia, czy to przypadkiem nie syberyjski albo main coon, ja mam syberyjskiego kota, czarnego i też go wyprowadzam na spacerki strasznie to lubi, od wiosny chcę go puścić bez smyczki - mam duży ogrodzony teren, boję się że ucieknie ale on tak lubi biegać po dworku najwyżej będę biegać za nim

[veronnika]

o wlasnie odpisalam turku, ze syberyjka to wlasnie jest
a jaka masz smycz? ja kupilam darii taka automatyczna 7 metrowa. teraz otwieram okno, siadam na krzeselku w domu a kicia sobie spaceruje po sniegu (ja nie wiedziec czemu za spacerami po sniegu nie przepadam )
masz moze jakies zdhecia swojego kotka?

[dosia]

veronnika , ja moją czesze codziennie , albo nawet dwa razy dziennie , ale i tak mam ciagle pełno kłaczków w domku , odkurzacz jest grany naokrągło.

turek , ja moją tez wypuszczam na zamkniętym terenie (od wiosny do jesieni) , ale co się później za nią naganiam to tylko ja wiem.

[veronnika]

ja kiedys wypuszczalam moja kotke na dzialke przydomowa. a ze kotka ladna byla, poldlugowslosa chociaz nierasowa, zostala mi ukradziona...

dosia, nie pamietam czy pokazyawlas tu w watku swoja kotke, ale czy to kotka dlugo czy poldlugowlosa?
dosia, znalazlam juz Twoja kicie jakos nie widzialam jej wczesniej a szkoda bo sliczna ja wlasnie marze o nevie wiec te kolory siersci akurat sa dla mnie najsliczniejsze teraz

[dosia]

wklejałam już jej fotki , to neva masqarade , ma długą puchową sierść.
Oto ona , mam tylko kilka zdjęć , musze zrobic jej nowe.
upload/1262189173_P1010786.jpg


upload/1262189221_P1010823.JPG

[marryme]

Rozpływam się.
Cudowne te Wasze kotki.
Uwielbiam takie włochate istotki. :bravo