Jest to kontynuacja z http://www.beautywpolsce.com/forum/view ... &start=850
Ja nie wierze, ze czlowiek kieruje sie takze instynktem w zyciu. Moim zdaniem nasze zycie opiera sie glownie na instynktach.
A te rozne teorie, to takie gadanie, zeby udowodnic ze czlowiek to nie zwierze. Idealny przyklad sofizmatu. Problem w tym, ze wiekszosc ludzi uwaza za zwierzeta za cos gorszego i nie dopuszcza do siebie mysli, iz sam jest zwierzeciem. A jest. Nalezymy do krolestwa zwierzat.
Kieruja nami naprymitywniejsze instynkty.
Instynkt glodu, instynkt agresji, instynkt szukania tej wlasciwego partnera, instynkt pozadania, instynkt macierzynstwa, instynkt terytorialny, instynkt stadny, instynkt rywalizacji. Wszystko po to by przetrwac (instynkt przetrwania).
Czesc z nich towarzyszmy nam na codzien. Inne w wyniku zmiany stylu naszego zycia ulegly splyceniu lub wogole jakiemus dziwnemu znieksztalceniu.
Wystarczyloby je odpowiednio pobudzic okreslona sytuacja, a napewno ukazalyby sie w pelnej krasie.
Nie jestesmy nikim innym, jak tymi ktorych przodkowie biegali z dzida az sie kurzylo
Nie jestesmy nikim innym jak tymi, ktorych niektorzy przedstawiciele gatunku, w okresach kleski glodowej - jedli buty i skorzane paski zeby przezyc, pozniej juz nawet sami siebie jedli.
Czy naprawde az tak sie roznimy od zwierzat? I one i my za wszelka cene chca dotrwac do dnia nastepnego.
W czym jestesmy tacy lepsi? Nie mamy ani takiego wechu jak psy, ani takiego wzroku jak sokół. Zwinnosci antylopy ani szybkosci geparda tez niestety nie mamy. No ok, mamy wiekszy mozg, ale wykorzystujemy kilka procent z niego, a i tak nie tak jak powinnismy :D
Powiem wiecej, czlowiek jest jedynym ssakiem, ktory sie sam powoli unicestwia. Wiec zadny mi powod do dumy.
Od zwierzat mozemy sie wiele nauczyc, tylko z powodu zbyt wysokiego mniemania o sobie - tego nie robimy.
http://www.joemonster.org/art/9364/Zwie ... byc-ludzmi
czy naprawde czlowiek brzmi dumnie?
Wg mnie, opis idealnie pasuje takze do ludzkiego noworodka.Samanthii pisze: wikipedia:
"Czynność, którą wykonuje zwierzę, zwłaszcza młode, bez żadnego poprzedniego doświadczenia i wykonuje ją wiele osobników w jednakowy sposób, bez znajomości celu, to czynność taką nazywamy instynktowną"[2]"
(Przepraszam, ze ja ta malo lakonicznie, ale nie wiem z ktorej strony ugryzc temat, aby sie trzymal kupy).
Jest takie uczucie, napewno kazdemu znane - zazdrosc. Czymze ono inny jest, jak nie pierwotnym instynktem?