Czy Bóg istnieje?

Post autor: **Juliette2** » 01 mar 2009, 23:10

Ja bałam się śmierci jak byłam mała, już dojrzałam i wiem, że nie ma się czego bać.
Moja mama była w stanie śmierci klinicznej i opowiadała mi różne historie co czuła wtedy.
Ja jednak nie za bardzo wierzę w to. Umysł ludzki jest niezbadany i nie wiadomo co się w nim dzieje podczas takiego przeżycia. A wyobraźnia nasza jest duża.

Post autor: **Edyta76** » 01 mar 2009, 23:48

Anielicanrw pisze:Edyta76 napisał/a:
ludzie boją się umierać, bo boją się że właśnie że nic nie ma po śmierci, z prochu powstałeś w proch się obrócisz.
...dodalabym tylko jeszcze do tego,ze poprostu boimy sie w wiekszosci...nieznanego...

wyjęłaś mi to z ust

Post autor: **dziewczynka1** » 02 mar 2009, 00:24

ja chce wierzyc w Boga chociaz czasami jest ciezko. chyba nie ma osoby ktora nie mialaby watpliwosci. w koncu zyjemy w materialnym swiecie i dla nas albo cos jest bo zyje i to widzimy, mozemy dotknac, albo nie ma.
co do ingerencji Boga na swiecie to czasami go prosze o pomoc, ale nie wiem czy on wogole ingeruje w nasz swiat, bo jak wytlumaczyc ze jeden sie cieszy i mowi o cudzie bo sie modlil i Bog mu pomogl a inny, mimo modlitw i wiary nie dostal tej pomocy...

Post autor: **Juliette2** » 02 mar 2009, 11:37

Ja wierzę, że jeśli w coś mocno wierzymy i czegoś mocno chcemy to to się spełnia, ale tylko i wyłącznie za zasługą nas samych.
Zwalanie na Boga swoich niepowodzeń, jest dla mnie po prostu wymówką, żeby nie brać życia we własne ręce.

Post autor: **dziewczynka1** » 02 mar 2009, 12:12

swoich niepowodzen tak ale jesli chodzi np. o czyjas smierc to chyba niewiele ta nasza wiara pomoze

Post autor: **Agnieszkaw27** » 02 mar 2009, 12:44

witam....
tak czytam wasze posty i sama zaczełam sie zastanawiac czy Bóg istnieje! Jestem katoliczka, ale nie praktykującą, nie wierze w kosciół ani w księrzy, moim zdaniem "Ksiądz" to dobrze zarabiajacy zawód...
Duzo czytałam na temat Boga, Ksiag odkrytych przez -Jana Pawła II- I przepowiedni Królowej Bony!!! I wychodzi na to ze ISTNIE....ze dał nam zycie, ale do nas nalezy decyzja jak je wykorzystamy... No nie stety człowiek nie ceni sobie zycia... same powiedzcie!!! mamy wojny, morderstwa, narkotyki itd..itd....... Pisze i mowi sie tez ze Jan Paweł II był Świętym....i był wysłancem ...po co?? Zeby zjednac społecznesto....bo inaczej czeka nas zagłada....Cóż nam pozostało wierzyc....lub nie.....JA wierze.....

Post autor: **AneciaJa** » 02 mar 2009, 18:42

Nie ma zycia po smierci.Jak bylo juz wspomniane "z prochu jestes i w proch sie obrucisz". W czasie smierci gina wszystkie zamysly czlowieka. A ksieza tylko rozpowszechniaja doktryne ze dobry ludzie ida do nieba a zli do piekla. To faktycznie dobrze oplacajacy sie zawod.

Post autor: **karolka69** » 02 mar 2009, 21:09

Edyta76 pisze:ludzie boją się umierać, bo boją się że właśnie że nic nie ma po śmierci,

a ja sie boje wlasnie, ze cos jest i to cos nie jest wcale takie fajne bądź też istnieje wiecznosc, a wiecznosc musi byc straszna:o

Ale nie mozna pisac, ze ktos jest nawiedzony bo wierzy w Boga.
Ja tez wierze, ale nie praktykuje, nie cierpie ksiezy.

Post autor: **Edyta76** » 02 mar 2009, 22:42

AneciaJa pisze:Nie ma zycia po smierci.Jak bylo juz wspomniane "z prochu jestes i w proch sie obrucisz". W czasie smierci gina wszystkie zamysly czlowieka. A ksieza tylko rozpowszechniaja doktryne ze dobry ludzie ida do nieba a zli do piekla. To faktycznie dobrze oplacajacy sie zawod.

parę postów wyżej pisałaś coś innego

Post autor: **Agnieszkaw27** » 02 mar 2009, 23:21

NIe ma zycia po śmierci, bo odradzamy sie ponownie....ponoć....