życie po 30-stce :)

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

magdoonia
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 989
Rejestracja: 04 maja 2009, 11:33

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: magdoonia » 15 cze 2009, 08:44

bluebeleczka pisze:i dlatego my tez powinnysmy myslec bardziej o sobie.
kobiety maja problem z asertywnoscia, szczegolnie w stosunku do mezczyzn.
dbajmy o siebie nie tylko w sensie fizycznym.

faceci lubia pewne siebie kobiety,
wiekszosc facetow lubi byc po pantoflem, oczywiscie nie oficjalnie.
ststystycznie wiekszosc mezow odchodzi od zon uleglych niz od tych pewnych siebie egoistek.
Ja już sama nie wiem jak to jest z tymi facetami i naszymi relacjami z nimi.

Znam układ w którym kobieta jest ewidentnie tzw książkową zołzą, a jednak na maxa podporządkowała się facetowi. : ,,nie wolno nosić sexownych ciuchów,, ,,spotykać się z przyjaciółmi,, ,,wychodzić bez ukochanego,,
Paranoja jakaś!!!

Już widzę siebie jak by mi facet zabronił wyjścia np na siłownię, bo inni faceci mogli by się na mnie gapić.
No w twarz bym mu się chyba roześmiała :badgrin:
zrezygnowałam z forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
nefertari
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4427
Rejestracja: 19 lis 2008, 08:22

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: nefertari » 15 cze 2009, 09:27

my nie lubimy nigdzie chodzić osobno, wszędzie poza pracą chodzimy razem i jest super :)
na starcie: 75A na mecie: 70F dzięki anatomicznym mentorom 440 cc styczeń 2009

Awatar użytkownika
NINA-30
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 563
Rejestracja: 07 sty 2008, 22:13
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: NINA-30 » 15 cze 2009, 09:31

Są miejsca gdzie nie chodzę z moim mężem,ale większość czasu spędzamy razem. Lubimy ze sobą przebywać. Współczuję osobą w związkach gdzie są ograniczane. Chodzi tu nie tylko o kobietę zniewoloną przez partnera,ale także są odwrotne sytuacje.Facet jest totalnie pod presją babki.

magdoonia
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 989
Rejestracja: 04 maja 2009, 11:33

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: magdoonia » 15 cze 2009, 09:35

nefertari pisze:my nie lubimy nigdzie chodzić osobno, wszędzie poza pracą chodzimy razem i jest super :)
Pewnie, że super i ja tak uwielbiam, bardzo.

Chodzi o to, że mężczyzna nie może cię ograniczać.

Jeśli masz ochotę np. wyjść na ploteczki na ławkę do parku z najlepszą przyjaciółką, a on ci kategorycznie zabroni, to chyba trochę nie halo nie sądzisz? O takich sytuacjach mówimy. Niektórzy mężczyźni starają się kobiecie świat ograniczyć do przestrzeni wokół niego.
Jeśli o mnie chodzi, to mimo iż jestem niesamowitą przylepką to od czasu do czasu potrzebuję, aby mi facet poluzował ,,smycz,,. To taka trochę kocia natura, lubię chadzać własnymi ścieżkami, ale zawsze wracam z powrotem na kolanka do mojego Pana:)
zrezygnowałam z forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
nefertari
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4427
Rejestracja: 19 lis 2008, 08:22

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: nefertari » 15 cze 2009, 09:45

ja nie czuję się ograniczona, z własnego wyboru chodzimy wszędzie razem, jedynie na roller chodzę sama, tak poza tym zawsze chcę go mieć przy sobie, a on też nigdzie nie chce sam chodzić.... jakoś tak się dobraliśmy :)
na starcie: 75A na mecie: 70F dzięki anatomicznym mentorom 440 cc styczeń 2009

Awatar użytkownika
bluebeleczka
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1717
Rejestracja: 02 lip 2008, 16:34

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: bluebeleczka » 15 cze 2009, 10:20

ja tez chetnie bylambym 30stka na zawsze. brzmi fajnie.
moj synek zaczal przedszkole w wieku 3 lat. opornie mu szlo. codzienne sceny.
w wieku 5 lat zaczal szkole i przez nastepne 3 lata mielismy histerie przez pierwszy tydzien szkoly kazdego roku.
corka ma ponad 3 latka przedszkole od wieku 2,5 reakcje podobne do brata.
mimo tego ze ja z dziecmi nie spedzam pelnych dni, pomimo tego ze byly uczone zostawania z innymi sa strasznie uczepione mojej spodnicy.
obawiam sie co bedzie we wrzsniu. coreczka zaczyna juz tak jakby zerowke w szkole w ktorej spedzi nastepne 6 lat i mam nadzieje ze polubi to miejsce i skoncza sie poranne placze.

my tez lubimy chodzic razem. odnowilismy randki. czasami przychodze do domu, dzieci nie ma i sms zebym wpadla na drinka do pubu, czasami lubimy pozne kolacje, ale lubie wybywac z kolezankami.
zazwyczaj konczy sie to bardzo kiepsko, ale zawsze czeka na mnie alka seltzer zanim sie wdrapie po schodach do sypialni.
"Life is a stupid game, but atleast the graphics are awesome!"

magdoonia
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 989
Rejestracja: 04 maja 2009, 11:33

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: magdoonia » 15 cze 2009, 10:24

nefertari pisze:ja nie czuję się ograniczona, z własnego wyboru chodzimy wszędzie razem, jedynie na roller chodzę sama, tak poza tym zawsze chcę go mieć przy sobie, a on też nigdzie nie chce sam chodzić.... jakoś tak się dobraliśmy :)


Właśnie o wybór chodzi. Jeśli się tak dobraliście i wszystko gra, to jest to idealny układ i bardzo mi się to podoba. :-D
zrezygnowałam z forum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
NINA-30
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 563
Rejestracja: 07 sty 2008, 22:13
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: NINA-30 » 15 cze 2009, 10:38

bluebeleczka pisze:
my tez lubimy chodzic razem. odnowilismy randki. czasami przychodze do domu, dzieci nie ma i sms zebym wpadla na drinka do pubu, czasami lubimy pozne kolacje, ale lubie wybywac z kolezankami.
zazwyczaj konczy sie to bardzo kiepsko, ale zawsze czeka na mnie alka seltzer zanim sie wdrapie po schodach do sypialni.
Mamy podobnie ;)

Awatar użytkownika
nefertari
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4427
Rejestracja: 19 lis 2008, 08:22

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: nefertari » 15 cze 2009, 10:58

szkoda, że nie da się zatrzymać wieku :)
na starcie: 75A na mecie: 70F dzięki anatomicznym mentorom 440 cc styczeń 2009

Awatar użytkownika
dosia
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1707
Rejestracja: 15 lis 2008, 12:36

Re: życie po 30-stce :)

Post autor: dosia » 15 cze 2009, 14:16

nefertari pisze:szkoda, że nie da się zatrzymać wieku :)
he, he , każdy by tak chciał i wiele , wiele by za to dał , ale niestety zegar tyka ciągle do przodu :-D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”