Post
autor: _dagusia_ » 30 maja 2007, 10:01
pewnie że nie taki diabeł straszny
częśc teorii trzeba wykuć, ale większość pytań jest na myślenie.
fakt, napewno trudniej jest jak częśc pytań jest niejawnych, ale wszytsko jest do zdania.
wkońcu nie ma ograniczenia w ilość podejść do egzamów.
moja koleżanka za 6 czy 7 razem zdała (a zdawała na moich zasadach), nie mogła placu zaliczyć, a jak już zaliczała to jej na mieście nie szło ;-p
fakt, nie każdy jest urodzonym kierowcom (np.ja takim nie jestem), ale wszytkeigo można się nauczyć i nabyc pewne umijętności. najwyżej zajmie to więcej czasu i będzie więcej pracy kosztować.
3mam kciuki !
jUĂâÂż pO !!! mam cycuszki !!!
" PIENIĂâÂĄDZE SZCZĂĆĂ
 ĂâÂŚCIA nie dajĂâÂą ... dopiero ZAKUPY " M. Monroe