Ja tez nie chcę się kłócić, może poza tym, że staram się robić foty w korzystnym swietle, a w sytuacjach awaryjnych wspomagam się lampą.
Wczesniej mialam też samsunga i robil ladniejsze fotki twarzy,jakby mial jakis filtr, ale przy powiększeniu wychodzily piksele.
Natomiast iphone nawet jak zrobi zbyt ciemna fote, to można ją przepieknie rozjasnic za pomoca dostepnego menu do edycji.
Zdjęcia w plenerze robi iphone przecudne, wyrazne, kreci wspaniale filmy, no ja jestem zachwycona.
W pomieszczeniu tez nie zauwazylam żeby jakos potrzebowal duzo swiatla, no ja nie widze problemu z tym.
W sytuacjach wyjatkowych robię edit, 2 ruchy i fota wyglada jak z folderu.
Taka moja opinia
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN