Post
autor: Nataa » 27 maja 2014, 17:04
Wklejam Wam artykuł, który dostałam na e-maila dzisiaj:
Za chwilę Lato!
Opalaj się i wyrzuć okulary przeciwsłoneczne!
Poważnie.
Miliony lat ludzie żyli w zgodzie ze słońcem.
Miliony lat tworzyły się dziury ozonowe, zamykały i znów tworzyły. Wszystko było OK do końca dwudziestego wieku, kiedy to przemysł lodówkowy postanowił wymienić wszystkie lodówki na świecie i "odkrył", że dziury ozonowe powstały z powodu freonu i wystraszył świat że dziury są bardzo, ale to bardzo groźne ponieważ przepuszczają promienie ultrafioletowe.
Dzisiaj po wymianie wszystkich lodówek nagle skończyło się wielkie "ozonowe niebezpieczeństwo" i o ozonowych dziurach nawet mysz pod miotłą nie piśnie.
Ale na ozonowym interesie zarobili nie tylko lodówkowcy.
Mając doskonale rozkręconą medialną nagonkę na UV poszli za ciosem producenci kremów do opalania i oczywiście producenci okularów.
UV jest niedobre. UV jest szkodliwe. UV powoduje raka.
A jak jest w rzeczywistości?
Światło słońca jest najpotężniejszym naturalnym czynnikiem podtrzymującym życie i zdrowie.
Światło słońca jest czystym lekarstwem i jest darmowe.
W książce "Rak nie jest chorobą" - Andreas Moritz udowadnia czarno na białym że:
brak światła słonecznego może być współodpowiedzialny za prawie każdy rodzaj choroby, włączając w to raka skóry i inne jego odmiany.
Używając przeciwsłonecznych środków ochronnych chronisz jedynie wielomilionowy przemysł produkujący je oraz przemysł nowotworowy, zamiast obrony swojej skóry czy życia.
Weź pod uwagę następujące fakty, które zostały udowodnione naukowo.
Światło ultrafioletowe to nie tylko najtańsze źródło witaminy D ale również:
Poprawia wyniki elektrokardiogramu.
Obniża ciśnienie krwi i spoczynkowy rytm serca.
Poprawia wydolność serca wrazie potrzeby (co nie przeczy niskiemu spoczynkowemu rytmowi serca).
Obniża cholesterol, jeśli jest to potrzebne.
Podnosi poziom glikogenu magazynowanego w wątrobie.
Reguluje zawartość cukru we krwi.
Zwiększa energię, wytrzymałość i siłę mięśni.
Poprawia się odporność ciała na infekcje ze względu na zwiększony indeks limfocytów i fagocytów (średnia ilość bakterii wchłoniętych przez leukocyt we krwi pacjenta).
Zwiększa się możliwość transportowania tlenu przez krew.
Wzrasta ilość hormonów płciowych.
Poprawia się odporność skóry na infekcje.
Zwiększa się odporność na stres i zmniejsza się depresja.
Z drugiej strony nie istnieje nawet jeden dowód naukowy na to, że samo światło słońca jest odpowiedzialne za wywoływanie raków skóry i innych chorób.
Zawsze obecne są inne czynniki, jak kwasica tkanek w wyniku spożywania nadmiernie zakwaszającej diety, kwasów tłuszczowych typu trans lub produkowanej przez przemysł spożywczy żywności i napojów, większość środków farmakologicznych itd. itd. a przede wszystkim Okulary Przeciwsłoneczne i Kremy "Ochronne".
Ciało ludzkie zostało zaprogramowane do tego, aby wchłaniać promieniowanie UV dla swoich korzyści: w przeciwnym wypadku rodzilibyśmy się z naturalnymi tarczami przeciwsłonecznymi w naszej skórze i oczach.
Jednym z najważniejszych powodów jest to, że promieniowanie UV jest niezbędne do dzielenia się komórek. Brak światła zaburza normalny rozwój komórek, co może prowadzić do raka.
Noszenie okularów przeciwsłonecznych, włączając w to zwykłe okulary i soczewki odbijające promieniowanie UV, jest w dużej mierze odpowiedzialne za choroby degeneracyjne oczu, jak zwyrodnienie plamki żółtej oka. Większość osób, które noszą regularnie okulary przeciwsłoneczne uskarża się na ciągle pogarszający się wzrok. Pozbawianie oczu odpowiedniego wystawienia się na promieniowanie ultrafioletowe może mieć poważne konsekwencje dla skóry i nawet może zagrozić twojemu życiu.
Zazwyczaj jak tylko nerwy wzrokowe zareagują na światło słońca, twój gruczoł przysadki mózgowej zaczyna produkować hormony, które aktywują melanocyty. Melanocyty produkują melaninę, pigment, który nadaje skórze naturalny kolor i zabezpieczają przed oparzeniem słonecznym. Gdy skóra zostaje wystawiona na działanie słońca melanocyty produkują więcej barwnika, sprawiając, że skóra opala się lub ciemnieje ponieważ melanocyty zaczynają produkować dodatkowe ilości melaniny. Noszenie okularów przeciw słonecznych zaburza ten proces. Zamiast pobudzać melanocyty do produkcji hormonów chroniących twoją skórę przed poparzeniem słonecznym, gruczoł przysadki myśli, że ściemnia się i dlatego znacznie ogranicza produkcję hormonów pobudzających pracę melanocytów. Tym samym twoja skóra produkuje mniej melaniny, co sprawia, że traci ona ochronę i zostaje uszkodzona. Rosnące w zatrważającym tempie statystyki przypadków uszkodzeń skóry, które wydają się być spowodowane przez słońce (choć tak naprawdę wywołują je okulary słoneczne) są wykorzystywane przez przemysł produkujący kremy ochronne oraz machinę przemysłu nowotworowego. Jedynym powodem, dla którego przemysł dermatologiczny promuje używanie kremów ochronnych jest fakt, że jest on w znacznym stopniu finansowany przez producentów tychże środków.
Jeśli koniecznie musisz używać kremów do opalania, ponieważ nie możesz uniknąć wystawiania się na działanie słońca około południa upewnij się, że będą one zawierały głównie naturalne składniki.
Najlepsze rozwiązanie to najprostrze czyste nie rafinowane oleje do natłuszczenia skóry, bez żadnych (groźnych dla zdrowia!!!) filtrów, stosowane w czasach kiedy nie było nagonki na UV.
Olej lniany, olej słonecznikowy, olej rzepakowy Tutaj >>>
Masło Shea i jaśmin Tutaj >>>
Olej kokosowy Tutaj >>>
Pamiętaj!
Zachowaj umiar!
Wyrzuć okulary przeciwsłoneczne.
Znajdź choć pół godziny dziennie na spotkanie ze słońcem
Jeżeli zdarzy się że w pierwszych dniach na słońcu przeholujesz i poparzysz skórę, pomyśl o krzemie. Z jednej strony pomoże Ci w walce z oparzeniami. Z drugiej, trzeciej i wielu, wielu innych - krzem jest dobry na wszystko. Bez krzemu nie ma Zdrowia.
Do przemyślenia ..........