TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

nmarta
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 285
Rejestracja: 07 lut 2013, 13:14

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: nmarta » 02 lut 2014, 10:09

Strada, kup sobie w zielarskim sklepie vernicadis. Kuracja: 10 dni (na czczo 1 łyżeczka i przed spaniem), potem 7 dni przerwy, 10 dni, 7 przerwy, 10 dni. Powtarzać po 3-4 miesiącach. Do tego systematycznie ostropest plamisty: 2 x1 łyżeczka. Wszystko polecone przez lekarza i sprawdzone (rire
http://dziecisawazne.pl/pasozyty/" onclick="window.open(this.href);return false;

iff
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 651
Rejestracja: 11 kwie 2006, 11:19

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: iff » 02 lut 2014, 10:28

Ranataa dzięki za fatygę i umieszczenie przepisów.
Słyszałam o tej diecie, czytałam... ale nigdy nie stosowałam !
Ja jestem "otwarta" - nie neguję dopóki nie spróbuję.
I na pewno "strzelę" taką zupkę i zrewiduję też swój sposób gotowania.
Zdecydowanie za szybko gotuję - u mnie zupa jest w pół godziny.
Warzywa miękkie - więc gotowe!
Także moja następna zupka będzie wg. 5 przemian i posmakujemy!

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: babina7 » 02 lut 2014, 12:24

czosnek nie jest żrący jeśli włożysz go w całości (żrący jest sok) .Też się bałam i na początek tylko przyłożyłam, a potem śmielej (giggle (giggle (giggle .
Na robaki pomaga, bo dawniej nie bylo innych sposobów. Tylko trzeba jeść po kilka ząbków, więc nie jest to tak, że jemy ciągle. Mój mąż potrafi zjeść całą główkę i nic, a ja po ząbku mam pieczenie w przełyku. Teraz dobre są leki na robactwo więc jak nie chcemy się męczyć i cuchnąć to lepsza tabletka. Po tygodniu (albo dwóch trzeba wziąć drugą , aby dobić ewentualne narodzone, bo tabletka zabija tylko żywe, nie działa na jaja).
zadowolona

iff
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 651
Rejestracja: 11 kwie 2006, 11:19

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: iff » 02 lut 2014, 13:09

Próbowałam metody z ząbkiem czosnku.
Czosnek na sznureczku !!! jak tampon ;-)
Zdziwił mnie bardzo ewidentny posmak czosnku w ustach ;-)))
Ale na grzybicę pochwy nic to nie pomogło. Domowe sposoby to za mało.
Może profilaktycznie to jakoś wspomaga...
Byłam u ginekologa po antybiotyki (posiew wykonany) - skuteczne leczenie.

Awatar użytkownika
anima60
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 643
Rejestracja: 14 sty 2005, 23:55

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: anima60 » 02 lut 2014, 13:28

Nooo, te wszystkie domowe sposoby, to co najwyżej na odcisk mogą pomóc (rofl
wszedzie gdzie rozpanoszą się bakterie czy grzyby potrzeba skuteczniejszych środków

Nataa
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1268
Rejestracja: 18 lut 2012, 16:34

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: Nataa » 02 lut 2014, 18:23

iff pisze:Ranataa dzięki za fatygę i umieszczenie przepisów.
Słyszałam o tej diecie, czytałam... ale nigdy nie stosowałam !
Ja jestem "otwarta" - nie neguję dopóki nie spróbuję.

Zdecydowanie za szybko gotuję - u mnie zupa jest w pół godziny.
Warzywa miękkie - więc gotowe!
Miło, że ktoś docenił (handshake. Ja też jestem "otwarta", ale nie na chwilową modę, która okazuje się być kitem po sprawdzeniu. Nie wierzę we wszystkie bzdury, ale też nie odrzucam czegoś czego mój rozum nie pojmuje, bo już byłam świadkiem różnych "cudów".

Podaję Ci link do takiego super "eliksiru", może się kiedyś przyda.
http://smakoterapia.blogspot.com/2013/0 ... emian.html" onclick="window.open(this.href);return false;

A tutaj do bloga Moniki Biblis, autorki książek
http://kuchnia5przemian.blog.onet.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;

i jeszcze jeden
http://tradycyjnamedycynachinska.pl/odz ... ex,pl.html" onclick="window.open(this.href);return false;

W zakładkach po lewej stronie znajdziesz różne informacje.

Ja od dzisiaj wracam do 5 przemian, przynajmniej zupy, bo to najłatwiej - zmobilizowałam się wczoraj przeglądając Ciesielską, tam jest tyle super informacji.
Mąż jest zadowolony, bo kocha zupy, obiad tylko z 2-go dania to nie obiad.
Mi wszystko w tej kuchni pasuje, dosłownie wszystko. Jest sensownie wytłumaczone, dlaczego tak, a nie inaczej.
Podczas takiego gotowania można medytować, bo jest czas, to takie przyjemne chwile ...

Miłego gotowania i na zdrowie.
Daj znać za jakiś czas jak Ci idzie i czy smakuje.
Przez google znajdziesz inne strony z przepisami, z tabelami, żeby się nie mylić z określaniem natury produktu.
(hi

Awatar użytkownika
stradapl
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 624
Rejestracja: 28 lut 2007, 18:29

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: stradapl » 02 lut 2014, 18:49

Dziękuje dziewczyny za rady
ale na pewno pójdę za rada nmarty najpierw i spróbuje ziołami a potem zrobię badania i w razie czego leki ale te to u mnie w ostateczności
Renata
Ja zupki w domku wypróbuje jak mam więcej czasu , sałatkę z jajkami dokładnie tak robiła moja mama (yes)
Rzeczywiście na emeryturze bedzie więcej czasu lub w trakcie kuracji po lifcie
Babina
Solarka feee garniera jest bardzo delikatny samoopalacz
"Różnica między niemożliwym a możliwym leży w ludzkiej determinacji."
"Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie? "

iff
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 651
Rejestracja: 11 kwie 2006, 11:19

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: iff » 02 lut 2014, 19:00

Smakoterapię mam w "ulubionych"! i zaglądam regularnie...na razie tylko podczytuję sobie.
Natomiast jadłam to:
http://smakoterapia.blogspot.com/2013/1 ... anych.html" onclick="window.open(this.href);return false;
w chińskiej restauracji w Stanach.
To była taka prawdziwa restauracja chińska - dla prawdziwych Chińczyków ;-) gdzie po angielsku ledwo-co można się było dogadać z obsługą.
Restauracja - raczej jadłodajnia czynna 24/7/365 gdzie Chińczycy kondżi na śniadanko spożywali - ale z dodatkami (np. z owocami morza) i przyprawami (np. sosom sojowym).
I też zamiaruję pobawić się w takie gotowanie ryżu - żeby ciepłe śniadanko bez wysiłku wciągnąć i lecieć.

Nataa
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1268
Rejestracja: 18 lut 2012, 16:34

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: Nataa » 02 lut 2014, 21:41

Pasowałoby coś do tego ryżu dodawać. Można eksperymentować, bo możliwości dużo.
Ja na razie jaglankę mam w planie.

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: TYCIE zaczyna się po 40-tce:( cz.2

Post autor: ulla10 » 05 lut 2014, 09:32

Cholera by to wzięła!!!! Słabość miałam weekendową! Nie do opanowania sytuacja!
Od wczoraj znów jestem na właściwych torach.
Do imprezy karnawałowej zostało półtora tyg. a kiecka na maksa obcisła wisi w szafie i czeka na wiotką mą figurę :)
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

ODPOWIEDZ

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”