Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Wolne tematy, dyskusje, tutaj możecie rozmawiać o wszystkim. Nasze codzienne i niecodzienne sprawy.

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
stradapl
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 624
Rejestracja: 28 lut 2007, 18:29

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: stradapl » 10 lip 2013, 15:01

znacie sie dziewczyny dobrze , bedzie mi ciezko nadrobic (happy ale to fajnie
quer pisze bardzo madrze , z obrazu jaki sie wylania to na takiego domowego tyrana to najlepszy sposob
dodac tylko moge ze skoro przez tyle lat dzielnie to znosilas, wychowalas 3 fajnych chlopakow to napewno jestes silna madra kobieta jak tu podpowiada niebieska
tylko musisz w siebie uwierzyc i uwierzyc ze bedzie lepiej i sobie ze wszystkim poradzisz bo gorzej juz nie bedzie , dzieci dorosleja i beda twoja podpora
dodam tylko od siebie , ze wierze ze masz jeszcze jakies ukryte talenty , fajnie gotujesz , moze bylas dobra z matematyki to zrob jakis kurs i dorabiaj sobie , nie wiem czy mieszkasz w duzej aglomeracji itd. ale napewno cos by sie wymyslilo
bo tak jak piszesz fajnie rozejrzec sie za jakims panem ktory by cie powspieral ale wiesz jak to jest ..najlepiej liczyc tylko na siebie i wtedy czujesz sie pania sytuacji
i jak uwierzysz w siebie , pokazesz na co cie stac to wszystko sie ulozy bo tak juz jest jak dobrze myslimy to przyciagamy dobre rzeczy do siebie
pisz o swoich pomyslach , przemysleniach , moze cos ci podpowiemy bo tylko finanse troszke psuja sytuacje bys mogla zaczac zyc dla siebie i uwolnic sie z toksycznego zwiazku
"Różnica między niemożliwym a możliwym leży w ludzkiej determinacji."
"Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie? "

jolantast3
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 532
Rejestracja: 03 sty 2011, 09:39

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: jolantast3 » 10 lip 2013, 15:34

Dziewczyny ,o pomstę do nieba wołam ,jaki ze mnie będzwał ,tyle lat znosić te upokorzenia ,dla świętego
spokoju ,za talerz zupy ,który nie raz wypomniał, jego słowa ,Świnio żeby nie ja ,dawno byś zdechła ,uratowałem
ci życie. Od 4 lat pracuję i dopiero od tego czasu zobaczyłam jak życie wygląda a to Panu się nie podoba
że nie muszę klękać na kolanach i prosić na fajki czy gacie ,po co takie Głąby jak ja ,chodzą po tym świecie
i zaśmiecają powietrze sama nie wiem.
niebieska pisze:pamietaj tylko, ze wszystkie rany sie goja, niekiedy szybciej, niz sie spodziewamy.
z tego co pisalas na forum ja widzialam silna, radzaca sobie osobe i taka pewnie jestes, tylko nieco stlamszona.
sprobuj wrocic myslami do momentu kiedy poznalas meza, jaka wtedy bylas?
teraz jestes taka sama, tylko madrzejsza i silniejsza, choc mozesz nie zdawac sobie sprawy z tego.
Dzisiaj ide na noc do pracy ,więc czasu dużo ,do przemyślenia ,chyba zrobię tak jak Quer pisze ,ciuchy w worki i raus
Nic od niego nie chcę ,nie mogę się tylko pogodzić z tym ,że od kiedy ma kasiore ,to zaczął przed swoją rodziną
traktować mnie jak najgorsze zło ,nawet swojemu bratu powiedział że ja mu zabraniam jeżdzić do niego
co jest nie prawdą ,taka to k***a ,aby mnie zniszczyć ,ale może dam radę
Chyba w sierpniu wezmę pożyczkę i pojadę do Orawicy na ciepłe wody ,może cały żal minie

Nie dawno startował do mnie pan który jest wdowcem od 3 lat ,wart grzechu i co z tego jak ja się wstydzę ,wydaje
mi się że jestem Be ,że nic nie warta i przez to moje myślenie mam to co mam ,na własne życzenie

Awatar użytkownika
ullrike
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3704
Rejestracja: 01 cze 2006, 08:41

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: ullrike » 10 lip 2013, 15:59

Jola jak wrzucasz swoj problem na forum wiadomo ze zawsze dostaniesz mnostwo rad od kolezanek dobrze ci zyczacych.
Ale nikt jak ty sama nie zna twojej sytuacji ,i tylko ty sama wiesz jak jest i w jakie masz mozliwosci zadzialania zeby cokolwiek zmienic.
Jako wygadac sie i wyzalic jak nabardziej tak,ale zastosowac w praktyce porady to srednio to widze.
Ja ci moge powiedziec co ja robie ,a sytuacje mamy mocno anlogiczna.
Przedewszystkim szanuje swoje zdrowie,bo dzieci juz mamy duze ,i nie potrzebuja nianczenia.Kazdy rok zbliza do wolnosci.
Nie daje sie wciagac w nerwy ,pyskowki,czy klotnie,w ogole sie starym nie przejmuj jakby nie istnial.W domu wtedy trzeba bywac malo ,a tylko odwalac to co obowiazkowo musi byc odwalone ,byczyc sie i zajmowac glownie soba i swoim szczesciem.
Da rade ,tylko trzeba byc odpornym i gruboskornym,Zdrowy egoizm zachowuj zebys sie nie dala wykorzystywac.
A wszelkie jego epitety puszczaj ponad uchem,niech sie chlopina wyszczeka ,ciebie to przeciez nie dotyczy.
Koniecznie czas sobie zajac na jakies satysfakconujace hobby,a jakby przynosilo kase to jeszcze lepiej.
Bambaryla absolutnie nie jestes ,,,ja przeciez mam takie same wymiary w udzie i lydce jak ty:)
a do grubasow wg mnie wcale sie nie zaliczam tylko do szczuplych.
A czym ty sie martwisz ze dzieci tele po nocy nie moga ogladac??
Niech nie ogladaja,tylko na zdrowie to im wyjdzie ,a do ojca sie przez takie dzialanie zraza.
Ty sobie natomiast zalatw tableta ,baterie wczesniej naladuj,i wieczorkiem jak nie jestes w pracy to na erotyczny czat wyskocz i juz ...
Na czacie mozna i o swieczce...a to ci stary na zlosc zrobi ze prad odlaczy...olac jego zlosliwosci.

Awatar użytkownika
niebieska
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 1986
Rejestracja: 27 cze 2005, 14:11

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: niebieska » 10 lip 2013, 16:12

jolantast3 pisze: Nie dawno startował do mnie pan który jest wdowcem od 3 lat ,wart grzechu i co z tego jak ja się wstydzę ,wydaje
mi się że jestem Be ,że nic nie warta i przez to moje myślenie mam to co mam ,na własne życzenie
a kto zrobil lift i po co w takim razie?
jestes warta miliony dolarow, tylko sama w to uwierz dziewczyno.
przez lata bylas tylko dolowana, wiec sie Ci sie nie dziwie, ale natychmiast przystepuj do zmian w tej dziedzinie.
bierz sie za tego wdowca a zobaczysz jak Ci sie samoocena podniesie, a moze i cos wiecej z tego bedzie.
ja jolantast uchodze w towarzystwie (nawet teraz) za gwiazde, ktora wcale nie jestem.
a wiesz dlaczego?
bo nigdy nie narzekam na urode i laskawie daje sie podziwiac.
nawet jak nie jestes pewna siebie to nadrabiaj mina, a zobaczysz jak sie pozmienia.

Awatar użytkownika
stradapl
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 624
Rejestracja: 28 lut 2007, 18:29

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: stradapl » 10 lip 2013, 17:02

niebieska gwiazdo ty moja (giggle
mialam w podstawowce kolezanke , ktorej wszyscy nie cierpielismy bo nosila sie a la gwiazda ... i to dzialalo na chlopow , na mnie tez bo z racji wynikow w nauce ciagle gdzies tam razem ladowalismy tylko ja czulam sie ta gorsza
i raz tak mama ze mna fajnie porozmawiala ze zrozumialam i inaczej na to patrzalam wiec to jest git

takze po latach zrozumialam ze to dobry sposob na ludzi , pokazuj im co chcesz , zobacza to co chcesz im pokazac
naprawde dziala
dziewczyny mam super info , za chwile wychodze na spotkanie i wlozylam sobie na gebe maske jamel collagen zloto 24 karaty i cos tam jeszcze
nie zamawialam tego specjalnie ale dostalam jako bon od firmy gdzie zamowilam troche kosmetykow
dziewczyny fenomen - kupowac i probowac, dawno mnie cos tak nie zaskoczylo (dance
"Różnica między niemożliwym a możliwym leży w ludzkiej determinacji."
"Niektórzy patrzą na świat i pytają: Dlaczego? Inni patrzą na swoje marzenia i pytają: Dlaczego nie? "

Awatar użytkownika
andzia00735a
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 225
Rejestracja: 14 kwie 2013, 11:15
Lokalizacja: Małopolska

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: andzia00735a » 11 lip 2013, 11:18

stradapl pisze:powiem tak uroda jest wazna przy poznaniu zgadza sie , ale jak kobieta lepiej obsluzy faceta w lozku to on bedzie jej i piekne cycki drugiej nie pomoga , bo ta co ma ciasniejsza cipke , zero zahamowan itd. pobije ta piekna
I już mam gotową odpowiedź na to dlaczego mój mąż mnie zostawił z dwójką dzieci, dla jakiejś grubawej pokraki z podgardlem jak prosie, bez gustu. I pewnie choć bym sobie zrobiła jeszcze 15 operacji plastycznych, na wszystkie moje defekty które mi wymawiał kilaka razy w tygodniu, to on i tak nie wróci.
Tak w ogole to nie mam jeszcze czterdziestki, ale jestem Waszą fanką (yes). Dajecie nieźle w tyłek, normalnie łyżkami Was jem (mdr . Trzymajcie tak dalej (inlove , pozdrawiam.
17.05.2013 plastyka uszu Dr Oleander
19.06.2013 podniesienie piersi Dr Furmanek, już po, cięcie miało być wkoło otoczki, wolałam lizak:
przed http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 4&start=70" onclick="window.open(this.href);return false;
pięciodniowe http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=370" onclick="window.open(this.href);return false;
trzy tygodnie po http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=410" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
babina7
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4545
Rejestracja: 03 cze 2008, 00:31

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: babina7 » 11 lip 2013, 13:07

moja teściowa mawiała, że świat należy do kobiety, która jest damą w salonie, kucharką w kuchni, dziwką w sypialni.....Niedobrze jak się pomyli i np. jest dziwką w salonie (giggle (giggle (giggle
zadowolona

Awatar użytkownika
ullrike
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3704
Rejestracja: 01 cze 2006, 08:41

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: ullrike » 11 lip 2013, 14:50

Heh,dobrze to babcia ujela..
Babina ,a ty juz wrocilas z Chorwacji? jak tam Dubrovnik ,zwiedzony?
wnuczat nie aresztowali ?

Awatar użytkownika
ulla10
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 3947
Rejestracja: 18 cze 2005, 19:20

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: ulla10 » 11 lip 2013, 15:01

Cenna uwaga Babina :))) też tak sądzę, wszystko ma swoje miejsce i swój czas.
Mam koleżankę, atrakcyjna babka 6 lat po rozwodzie a ciągle sama samiuteńka. Nawet na randce porządnej nie była, a w łóżku z ch...wiatrak robi :)))
Każdą rozmowę towarzyską sprowadza do seksu, wszędzie znajdzie aluzje do bzykania, ma ją kto chce i kiedy chce z darmowym dojazdem na dowolnie wskazane miejsce.
Koledzy (ci wolni) chwalą, że takiego lodzika i innych atrakcji w życiu nie zaznali, natomiast kolejna wiosna mija a ona niczyja :))
Bardzo jest zdziwiona dlaczego i na prawdę załamana tym faktem. Zdesperowana łapie się każdych portek, ale oczywiście zawsze na pierwszym spotkaniu jest seks.
Tłumaczę, próbuję łopatologicznie wyjaśnić sprawę, że jak chce czegoś stałego, to na pierwszej randce ma co najwyżej nóżką błysnąć, czy delikatnie dekoltem , a nie seks od razu. Chyba że z góry wiadomo, że to prrzygoda na jedną noc.
A ona mi na to, że seksu nie było nic a nic, tylko mu loda w samochodzie zrobiła na odchodne :))))

To by obalało tezę o mężczyznach łasych na seksulne bestie :)
Bezspornie kobieta musi mieć coś jeszcze do zaoferowania.
24.02.2017. Dr Mariusz Wysocki- CKN

MarysiaM
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 160
Rejestracja: 09 mar 2013, 11:21

Re: Życie zaczyna się po 40-tce. cz 8.

Post autor: MarysiaM » 11 lip 2013, 15:57

babina7 pisze: ... świat należy do kobiety, która jest damą w salonie, kucharką w kuchni, dziwką w sypialni.....Niedobrze jak się pomyli i np. jest dziwką w salonie (giggle (giggle (giggle
Bardzo cenna myśl babinko (coffee
Warta rozpowszechniania.

Zablokowany

Wróć do „Feel Free - Nie Krępuj Się”