Życie zaczyna się po 40-tce. cz 7.

[babina7]

jakiej firmy te buty? One są podobne do tych co ma Rozynkowa. Ona ma wyższe ale mogłabym mieć takie też............

[Gosia]

buty kupilam w sklepie "Venezia" w Arkadii w Warszawie.

[babina7]

są w sklepie internetowym. Chyba nawet taniej wychodzi? Kupiłam w naturalnym kolorze
http://www.venezia.pl/botki-p-4945-29-14.17.18.29.html" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.venezia.pl/botki-p-4946-29-14.17.18.29.html" onclick="window.open(this.href);return false;

[Gosia]

taniej wychodzi w internecie, ja dalam 420 zloty. Oprocz mojego koloru, byly brazowe i podobny model w kolorze czarnym. Buciki sa bardzo wygodne:-) Kupilam tez fajne czolenka na platformie Lasocki w sklepie CCC. Zrobie zdjecie to wrzuce. Czolenka sa ze skorki, bardzo wygodne, kosztowaly 199 zloty, dostalam rabat 20%, poniewaz zapisalam sie i dostalam karte klubowa CCC.Musze powiedziec, ze to nie pierwsze buty Lasockiego ktore kupilam. Za kazdym razem jestem pytana (mieszkam w Belgii) gdzie takie fajne buty kupuje:-)

[k_asiaczek]

jeśli chodzi o buty z venezii to polecam przed zakupem w necie iść do sklepu i przymierzyć bo mają strasznie rozwaloną rozmiarówkę ja ostatnio mierzyłam 40, którą zawszę noszę i stopa mi latała a moja przyjaciółka nosząca 39 kupiła kozaki w rozmiarze 37

[niebieska]

kupuje sporo butow w tych sklepach, bo nie ma dla mnie alternatywy, jak dla mnie jedyny sklep z duza iloscia fajnych fasonow i akceptowalnymi cenami.
rozmiarowka jest dowolna, ale najgorsze jest, ze maja coraz gorsza jakosc, dla osob zwracajacych uwage na obuwie te buty zrobily sie wlasciwie jednosezonowe.
w drugim roku sa mocno pozaginane i w ogole psu z gardla, a nie chodze ciagle w tych samych.

[Gosia]

W venezii kupilam poraz pierwszy buty. Wychodze z zalozenia ze one beda na jeden sezon, bo nie sadze zeby ten fason przetrwał więcej niz jeden sezon;-) Jesli kupuje buty polskich producentów, to przeważnie nie tych bardzo znanych jak Rylko itp. Swojego czasu kupowałam buty firmy Wodowski i byłam bardzo zadowolona. Jest dużo nieznanych polskich producentów, którzy tez maja fajne fasony i dobra jakość.

[niebieska]

a to juz zalezy co kto lubi, mnie nie leza polskie buty, prawie zawsze wsciobia jakis irytujacy detal.
w tym roku nabylam krajowe baleriny- smietnik po 2 miesiacach (tak sie roczlapaly) i wiosenne botki tuz za kostke, zalozylam 2 razy, zle sie w ich czuje, jakos bazarowo, moze ze wzgledu na jasny kolor.
mam jeszcze sklep gdzie bywaja fajne buty hiszpanskie i kaiser ciut tanszy, niz w innych sklepach.
ja za 5 stow wolalabym ponosic 2 sezony, jak uda mi sie kupic tansze to nie narzekam :)

[Gosia]

....zgadzam sie ze zalezy kto co lubi.
Faktem jest wloskie buty maja ciekawsze fasony i wzory ale sa z bardzo delikatnych skor i nie nadaja sie na kazdy chodnik, raczej z domu do samochodu i odwrotnie:-) Przynajmniej ja w Brukseli gdzie mieszkam to rozwalam swoje buty na tamtejszych brukowych chodnikach w tempie niesamowitym, a szewcy ktorzy w wiekszosci pochodza z Maroka tylko mi te buty potrafia dobic zamiast naprawic....
Lubie bardzo wloska linie Janet&Janet i Janet Sport, tej firmy buty sa dosyc dobrej jakosci. Mam od nich kilka par i jestem zadowolona.
Mam tez buty wloskiej marki Tod's, i w zyciu juz ich wiecej nie kupie, bo mi sie rozczlapaly w dosc szybkim tempie:-)a nie chodzilam w nich codziennie. Nie sa zniszczone, ale rozciagnely mi sie wszerz a ja mam szczupla stope i po prostu lataja mi na boki.
Ich wzory podobaja mi sie bardzo, ale sa bardzo drogie.I niestety moim zdaniem na jeden sezon. Moze mialam pecha.

[niebieska]

venezia produkuje w chinach.
ja mam bardzo dobre doswiadczenia z wloskimi butami, mocne, nie odksztalcaja sie, wrecz nie do zdarcia.
ale zakonczyly sie juz one niestety, gdyz teraz na marki pollini, gozzi moge sobie popatrzec jedynie a i to najlepiej przez szybe