Eeku,Ty zdolna Bestio!!!
Z checia spedzilabym pare dni u Ciebie,zeby sie zrelaksowac przy kubku herbaty z rumem
Ja tez dostalam maszyne od meza,troche mniejsza...ale dlamnie jest wystarczajaca.
Planuje tez sie nauczyc dziergac.Lubie przerabiac ubrania,doszywac,dozdabiac itp.
Co tam u Was?
Ja dzisiaj stanelam na wage i jestem w szoku---45 kg
z tych wszystkich nerwow jakos nie moge jesc!!
15 listopada ide na badania do szpitala,a 22 mam operacje.
Siedze jak na szpilkach...do tego powrocily mi palpitacje serducha!
Ech...starosc hihi
