Ha ha Babina popłakałam sie ze smiechu
Mi pierwsze zmarszczki zaczęły przeszkadzać w wieku 38 lat.Pamiętam to jak dziś. Nagle kolo oczu zobaczyłam ich w cholere,a dzien wczesniej głowe bym dal ze ich nie miałam haha..
No i tak to sie zaczęło.
Ciagłe obserwowanie ciała,dotykanie macanie,ale bylo jeszcze w miare ok,a w wieku 44 dostalam takiego kopa na silownie,ze szok!!! i to nie wiem czemu? Ani kochanka nie miałam,ani mąż mi nic nie powiedzial,ani "kolezance "na złosć nie chciałam zrobić?! Po prostu wróciła mi ochota zeby chodzic na silownie i... PRZEZ ROK,
CODZIENNIE CHODZILAM NA SILOWNIE !!! Godzina bieżni [szybki spacer] i godzina jakies pierdoly na klatke piersiową,brzuszki,rece.... Z wagi 58 zeszlam do 54 ale kij z wagą. Dziewczyny,posladki,uda brzuch,talie miałam jak nastolatka!!! Zero celulitu,wszystko twarde ubite,cudo,ale twarz mi poleciala,a cyce to juz byly jak dwa takie trosze tylko pulchne nalesniczki. No ale wszytko jest do zrobienia

więc piersi znów mam jak 18 nastka,twarz jak 43 ale z pieknej d... i ud to juz nie wiele pozostalo

no niem ma sily zeby zmobilizować sie na bieznie z powrotem.
Jednak najwieksze zmiany po ciele zauważyłam w zeszlym roku,czyli w wieku 48 lat. Cialo zrobilo mi sie takie jakieś zadsze. Najbardziej czuje to po rękach,ramionach,mimo ze jestem w tych miejscach chudzinka,to czuje ze jakos tak zmiekłam jak namoczona bułka!!!

Masakra!!
Ide za chwile robic baleyage do fryzjera,to humor mi sie poprawi
