Pamietam,ze w liceum zawsze zwracalysmy uwage(ja i kolezanki) na ubior naszych nauczycieli...

...fajnie wygladala tylko nauczycielka francuskiego(chyba miala ciuszki z Francji, bo takie nietypowe...

) i babka od biologii a reszta- BOOOOZE

! (wiekszosc ubierala sie gorzej od mojej babci!!!!!!!!!!!!! :D )
Nauczycielka tez kobieta, powinna wygladac elegancko i wystrzalowo( sex appeal...

... z tym nie przesadzajmy,bo kontakty kolezenske w pracy tez sa wazne)
