to może tak polecę gatunkami
horror
-Wszystko Mastertona, ale lepsze są zbiorki opowiadań niż powieści - nie są uładzone i bez
endu - Masterton jest dla mnie królem makabry, S. King zostaje w tyle - jego dzieła są jakby niedokończone a te Mastertona mają gdobre zakończenia
i strasznie i śmiesznie
-M. Barber "Legendy miejskie"
-Jerofiejew "Moskwa-Pietuszki"
romantycznie?magicznie?
-P. Coelho "Brida"
-Terakowska "W krainie kota" - można się popłakać
"hardcore"?
-T. Piątek "Heroina"
psychologiczne/ralizm magiczny?
-Marquez "Jesień patriarchy", "Sto lat samotności"
pamiętniki/historyczne
-W.Zbyszewski "Gawędy o ludziach i czasach przedwojennych" - dla lubiących historię, zwłaszcza dwudzestolecia międzywojennego