DOMOWE ZWIERZACZKI cz. 6

[chiquita]

ewro, PRZEPIĘKNY

[nefertari]

u mnie w lesie ktoś wyrzucił spalonego psa az do kości :o

[Rozowa]

eniii przepiekny koteczek !!!

[samanta_kafe]

u mnie w lesie ktoś wyrzucił spalonego psa az do kości :o

o boże...

[Marta86]

olifczur, samanta_kafe, jeszcze raz dziękuję za pomoc
Moja kicia-Bafi jutro będzie miała sterylizacje.
Kicia mimo,iż ruje znosi coraz lepiej-nie jest aż tak denerwująca dla domowników to niestety ale jej "trudne" dni zdarzają się bardzo często-pomiędzy rujami ma maksymalnie 10 dni przerwy także myśle,że zabieg przyniesie jej ulge:)

[eniii]

u mnie w lesie ktoś wyrzucił spalonego psa az do kości :o

o rany! a może kitaje chcieli coś z niego przyrządzić ale się nie udało albo po prostu gówniarski wybryk

Moja kicia-Bafi jutro będzie miała sterylizacje.
Kicia mimo,iż ruje znosi coraz lepiej-nie jest aż tak denerwująca dla domowników to niestety ale jej "trudne" dni zdarzają się bardzo często-pomiędzy rujami ma maksymalnie 10 dni przerwy także myśle,że zabieg przyniesie jej ulge:)

kurcze, ja też tak się zastanawiam czy wysterylizować kicię teraz czy zaczekać i pozwolić jej żeby miała małe, nie wiem czy jest różnica pomiędzy kotkami które nie miały i miały małe

[Bouncy]

gosiam, jak na ponad 8 latka?latkę? to forma niezła, naprawdę :)
Moja sunia 3 maja skończyła 5 lat, forma u niej olimpijska i mam nadzieję, że jeszcze długo taka będzie
http://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... cy/bbb.jpghttp://www.beautywpolsce.com/forum/imag ... cy/bb2.jpg

Bouncy przez najbliższych nazywana "Rudą Grażyną"

[nefertari]

czy tego ktoś nie powinien sprzątnąć?? wciąż tam leży :o

[Marta86]

kurcze, ja też tak się zastanawiam czy wysterylizować kicię teraz czy zaczekać i pozwolić jej żeby miała małe, nie wiem czy jest różnica pomiędzy kotkami które nie miały i miały małe

musisz się zastanowić,czy chcesz miec maluchy tzn.Twoja kicia
Ja bardzo bym chciała małe kociaczki ale nie mieszkam w Polsce i wyjeżdzając gdziekolwiek na wakacje, czy też odwiedzając rodzine w Polsce mam problem aby zorganizować opieke dla jedngo kota a co dopiero gdybym miała ich więcej...
Poza tym nawet gdybym chciała oddać małe komuś to podejrzewam,że miałabym problem ze znalezieniem im domu ponieważ mieszkam w IRL a tu specjalnie nie trzyma się zwierząt chyba,że jest to jakieś ubocze z domkiem w scenerii wiejskiej gdzie zwierzaki można spotkać jedynie na podwórzu.

Zdecydowałam się na sterylizacje głównie ze względu na Bafi ponieważ widziałam jak się męczyła podczas ruji.
Najdziwniejsze było to,że moja kicia sama nie wiedziała co się z Nią dzieje i czego chce.Oczywiście odprawiała te swoje tańce i śpiewy godowe ale jak spotkała się z kotem znajomych podczas ruji to nie była nim w ogóle zainteresowana.
(chyba,że nie był w jej guście )

[eniii]

Oczywiście odprawiała te swoje tańce i śpiewy godowe ale jak spotkała się z kotem znajomych podczas ruji to nie była nim w ogóle zainteresowana.
(chyba,że nie był w jej guście )

hehehe może bała się pierwszego razu
tak myślałam że jak zostanie matką to będzie może bardziej taka opiekuńcza taka łagodniejsza - już sama nie wiem, a jak nie zazna macierzyństwa to będzie taka jakaś inna (nie wiem jak to określić) no nic poczekamy zobaczymy a tak w ogóle to chyba można w każdym czasie wysterylizować kota ? i jak Twoja to zniosła ?