Typ figury - jaki podoba się facetom ???

[samanta_kafe]

I z moich obserwacji jednak wynika, ze za wysoka ladna kobieta oglada sie wiecej facetow niz za sredniego wzrostu i tez ladna.

ale niekoniecznie musi to mieć związek z oglądaniem się z powodu atrakcyjności tej kobiety..
ja też czasami obejrzę się za kimś (i facetem i kobietą) i często bynajmniej nie dlatego, że ta osoba jest w jakimś sensie "ładna"
(ja się przeważnie oglądam za ładnymi butami i torebkami, ale to już inna sprawa )



a to i tak jest - różni ludzie, różne gusta

[Michitka]

Kiedyś też wyczytałam, że robili badania na temat wzrostu u kobiet i męzczyn i wygladało to tak:
Kobieta wysoka przeważnie zazdrości niższej kolezance wzrostu,
natomiast niski facet zazdrości wysokiemu męzczyznie wzrostu

coś w tym jest

[monia.pi]

jaki typ budowy kobiety preferuja mezczyzni zalezy od kultury, z ktorej pochodza. w europejskiej lub tzw. "zachodniej" za ideal przez mezczyzn uznane sa kobiety wysokie, symetrycznie zbudowawane, wazny jest stosunek talii do bioder (lubia waska talie i szersze biodra). to tyle a propos badan.

a tak od siebie dodam, ze slyszalam od wielu mezczyzn,ze lubia proporcjonalnie zbudowane kobietki i wyzsze, nie za niskie, bo z za niska czuja sie jak z dzieckiem.
a tak w ogole wydaje mi sie, ze kazdy facet ma swoje indywidualne odczucia i jak mu sie podoba dziewczyna to nie mysli o jej wymiarach i o tym czy zgadzaja sie z jego przykladem idealu.
odkad jestem w zwiazku nie zastanawiam sie jakie kobiety lubia faceci, bo dla mojego ja jestem idealem, a zdanie innych mnie juz nie obchodzi

[fondle]

ja tez raczej przychyle sie do stwierdzenia,ze faceci wola raczej srednie niz wysokie kobiety.. i kobiece - z ksztaltami.. wieszaki nie sa raczej pociagajace...

[clarisss]

jak dla mnie to faceci powinni sie tu chyba wypowiadac co? my mozemy sie tylko domyslac albo cytowac naukowcow :D

[Kalisto87]

Ja niestety nie spełniam jakichkolwiek standardów atrakcyjnego wyglądu.
Niska (158), przysadzista, wielkie biodra, pupa i uda...do tego drobne ramionka.

Nigdy nie miałam powodzenia i nigdy praktycznie nie zauważyłam, by ktoś się za mną na ulicy oglądał

Gdyby nie biuścik, to byłby istny syf, kiła i mogiła

Jestem w tym względzie realistką - nie ma się co czarować

Sama nie wiem co mój narzeczony we mnie widzi...chyba to tylko kwestia "braterstwa dusz", bo moja fizyczność jest raczej odpychająca.

A typ figury jaki się podoba facetom, to przede wszystkim proporcjonalny typ - a szczegóły, to już kwestia gustu.

[viriel]

Kobieta wysoka przeważnie zazdrości niższej kolezance wzrostu,

Ja sie z tym kompletnie nie zgadzam, uwazam ze jest wrecz odwrotnie
I jak stoje obok wyzszej od siebie kobiety (co zdarza sie rzadko) to mnie to wkurza

Powiem nieskromnie: jestem wysoka i na powodzenie nie narzekam, ale myślę, jestem tego wręcz pewna, ze z ta sama buzia , ale niższa o 15 cm miałabym mniejsze powodzenie.

[Kalisto87]

Kobieta wysoka przeważnie zazdrości niższej kolezance wzrostu,

Ja sie z tym kompletnie nie zgadzam, uwazam ze jest wrecz odwrotnie
I jak stoje obok wyzszej od siebie kobiety (co zdarza sie rzadko) to mnie to wkurza

Powiem nieskromnie: jestem wysoka i na powodzenie nie narzekam, ale myślę, jestem tego wręcz pewna, ze z ta sama buzia , ale niższa o 15 cm miałabym mniejsze powodzenie.

Virriel zgadzam się z Tobą w 100%

Jestem karakanem i dosłownie znikam w tłumie...więc jakim cudem może mnie ktokolwiek zauważyć

Zawsze miotam się jak małe dziecko pomiędzy przechodniami i każdemu sięgam pod pachę :?

Buzię mam niebrzydką ale ten wzrost powoduje, że jestem praktycznie niewidzialna dla płci przeciwnej
Być może dodatkowo mój młody wygląd sprawia, że dla mężczyzn nie istnieję, bo kto by się obejrzał za 15/16 letnią smarkulą (tyle mi z reguły dają lat).

Niestety, to nie czasy w których mężczyźni zachwycali się drobniutkimi, filigranowymi kobiałkami.
Teraz króluje sylwetka z wybiegów mody - wysoka i smukła.

Dobrze, że trafiłam na zboczeńca, który mnie akceptuje

PS: chciałabym mieć 165cm wzrostu...szkoda, że w tej dziedzinie chirurgia plastyczna nie może pomóc

[caradurka]

ja mam 165 i zazdroszczę wzrostu dziewczynom wyższym o 5 - 10 cm
więcej bym nie chciała

ale mam koleżankę 178 cm, która ma wręcz obsesję na punkcie swojego wzrotu
nienawidzi go i czuje się przy innych dziewczynach wielka (w dodatku ma big biust, którego niecierpi)
inna, szczuplutka, 176 - też nie lubi swojego wzrotu i chciałaby być niższa
także myślę, że coś w tym jest

mój facet np nie lubi wysokich dziewczyn
o mojej jeszcze innej koleżance, moim zdaniem prześlicznej, choć zdecydowanie za chudej, 181cm wzrotu mówi "odpychający wieszak"
z kolei jego przyjaciel ma dziewczynę, tak na oko jakieś 175, mój ideał urody, figura pełniejsza, tzn szczupła, ale nie anorektyczna - mojemu się nie podoba, mówi, że jest "wielka"
ja uważam inaczej, no ale wątek jest o upodobaniach facetów, więc napisałam o swoim

[ladykate]

Niestety, to nie czasy w których mężczyźni zachwycali się drobniutkimi, filigranowymi kobiałkami.
Teraz króluje sylwetka z wybiegów mody - wysoka i smukła.

taka jest lansowana przez media, a jaka sie naprawde facetom podoba to juz inna sprawa,
ja mysle że tyle gustów ile ludzi, nie kazdemu podoba sie to samo

mam kolegów którym podobają się małe, filigranowe kobietki które często noszą baaardzo wysokie obcasiki (ale Ci koledzy sami są niscy)

myślę że największe powodzenie mają właśnie średnie (tak koło 170cm) bo taka kobietka to i wysoki obcas (mówcie co chcecie ale faceci uwielbiają wysokie obcasy!)jeszcze moze ubrac i nie wygląda jak kobyła a i nie jest karakanem

wiec moim zdaniem (z obserwacji i rozowy z moimi kolegami - przeciez widze za kim sie oglądają i co mówią ) stwierdzam jak ktoś wczesniej napisał (chyba Michitka) że nie za wysokie ale długonogie ale raczej sredniego wzrostu z pełnym biustem i wcięciem w talii aha i tyłek musi byc! nie może byc płaskodupie jak to mówią

A co do sylwetki z wybiegów mody to mój Mis twierdzi że to są anorektyczki z dużą głową i prosi zebym nie chudła więcej! natomiast jak jest dziewczyna wysoka ale ma więcej ciałka to wygląda jak "babochłop" albo "kobyła olbrzym"

to nie jest moje zdanie, tylko napisałam co slyszałam od mojego Misia i od znajomych

bo mi sie np figura modelki podoba, mam 170cm a nie obraziłabym sie jakbym miała z 5 więcej