Kurczę, ale gapa jestem z tą PM
Nasze zajęcia z anatomii odbywały się w specjalnych salkach do tego przygotowanych- zwłoki dowozili windą. W prosektorium niestety nie byłam, ale jeszcze rok wcześniej oprowadzali po nim studentów. Nie wiem czemu to się zmieniło, bo ja bardzo chętnie bym się tam wybrała, ale może czeka mnie to w dalszym toku studiów
Chyba jestem nienormalna, ale mnie tego typu rzeczy fascynują
Tylko jak uruchamiam wyobraźnię i zaczynam myśleć o tym, że to byli kiedyś żywi ludzie, których ktoś kochał i za nimi tęskni, to wtedy robi się już nieprzyjemnie...