to moze i ja zabiore glos...
organizuje castingi dla glownego fotografa ckm'u i w ten sposob sylwia tam trafila. przeszla pomyslnie testy, zaproponowalismy jej produkcje i oto efekty. kasia byla na testach i problem nie lezy w tym, ze nie ma doswiadczenia a poprostu nie oddala takich emocji przed obiektywem jakich redakcja oczekuje. testy sa organizowane na polecenie redakcji i fotografa, zdjecia sa tylko i wylacznie do ich wgladu i nie archiwizuje sie ich.
sylwia nie jest jedyna forumowiczka, ktora z moja pomoca zagoscila na lamach ckm'u ale poczekamy, zobaczymy
z gory prosze rowniez o niezapychanie skrzynki fotografowi- jako iz ja organizuje mu castingi to osoby zainteresowane nawiazaniem wspopracy kontaktuja sie przeze mnie. witek nie ma czasu na mailowanie, planowanie i potem jeszcze castingi. od tego ma mnie
i ostatnia kwestia- nie uwazam aby postproces byl skopany. naprawde widzialam zdjecia surowe z produkcji na biezaca (na filmie jest nawet moj mini, wiec i ja tam bylam) i nie roznia sie wiele od tych, ktore mamy w gazecie. skonczyla sie era plastkiku i jednego wzoru twarzy w ckm'ie.