A ja wtrace sie do narzekania w paru komentarzach wyzej, ktore odkad mieszkam za granica wyjatkowo dziala mi na nerwy, ze "Polacy to, Polacy tamto", "taka cecha Polakow/naszego narodu/itp.", "my", "nasze spoleczenstwo" itd. Dokladnie to samo mowia o sobie Wlosi i widze u Wlochow dokladnie te same cechy, ktore Polacy wrecz kochaja uwazac za typowe dla Polakow. Zaloze sie tez, ze mieszkancy wielu innych krajow mogliby napisac to samo. Taka juz cecha wielu osob,
niezaleznie od narodowosci, ze uwielbiaja zajmowac sie zyciem wszystkich wokol, sa ekspertami od wszystkiego (Wlosi zwlaszcza od pilki noznej, sami sedziowie i trenerzy tutaj!), musza wszystko wiedziec i wszystko komentowac, nie podoba im sie, ze trawa u sasiada jest bardziej zielona. We Wloszech ludzie sa wyjatkowo nieodporni na krytyke (nawet najbardziej kulturalna i konstruktywna), tlumaczac ja tylko i wylacznie zazdroscia i zawiscia - pisze o tym, bo Polacy uwazaja to za typowo polska ceche...
to samo argument z pietnowaniem i nagonka, nie jest typowy tylko dla Polakow - jako przyklad podam pewna blogerke z mojego miasta (jedna z 3 najpopularniejszych we Wloszech, ma 700 tysiecy obserwujacych na instagramie i 300 tysiecy na facebooku...), na ktora ludzie sie uwzieli i kazdego dnia wynajduja miliony najbardziej absurdalnych powodow, zeby tylko napisac jakis hejterski komentarz. Powtorze, te cechy nie maja zwiazku z narodowoscia.