Naszą misją jest poszerzanie wiedzy u pacjenta chirurgii plastycznej, medycyny estetycznej oraz dziedzin pokrewnych, na temat możliwości i ograniczeń tych dziedzin medycyny, oraz uświadamianie im tak korzyści jak i zagrożeń wynikających z podejmowanych decyzji.
A ja uczepilabym sie raczej jej fryzury, niz nosa;), w ktorym o dziwo nic zlego nie widze, mimo mojej obsesji na temat nosow
Poza tym, w sumie to rzeczywiscie moglaby sobie ewentualnie poprawic te piersi,bo w sumie czemu nie? , choc wyglada na to, ze na kompleks cyckow to ona nie choruje;) I moze i lepiej
A czy ktos wie, z kim ona sie teraz spotyka? Tak z ciekawosci pytam
ja mam byc moze obsesje bo mialam podobny nos...i taki wyraz twarzy mnie przesladuje ...tylko ze pani Joanna musialaby sobie jeszcze kilka mm dodac do chrzastki zeby byl mega garb ... wtedy podobienstwo byłoby duze do mojego nosa z przed operacji
ile ludzi tyle gustów - ja jej nos poczatkowo chciałam zanieść jako wzór... potem zdecydowałam się na trochę inny, ale nie dlatego, że jej przestał mi się podobać, inny bardziej do mnie pasował
Jesli cos za bardzo udoskonalasz, na pewno to spieprzysz.