marlenev pisze:A mnie zastanawia, skąd to się wzięło, że Przybylska generalnie jest uznawana za "naturalną pięknosc", i to zarówno przez mężczyzn, jak i przez kobiety. Może i pięknosc, ale czy naturalna? Moim zdaniem miała sporo poprawek, wydaje mi się, że nos, biust i ze regularnie korzysta z medycyny estetycznej (wypełniacze na pewno), do czego się chyba gdzieś ostatnio przyznała. Oczywiście nie ma w tym nic złego, ale skąd to powszechne przekonanie, że Przybylska jest taka "swojska" i naturalna? Na zdjęciach najczęściej widzimy ją w swobodnym ubraniu i lekkim makijażu i może to sprawia, że postrzegana jest jako "naturalna". Poza tym, ona wydaje się byc taką prostą, nieco wulgarną kobitą...
Zgadzam sie z tym.
Ona naturalna nie jest,z tym,ze nie przesadza z zabiegami na twarz.Czasami nawet na zdjeciach wyglada na bardzo zmeczona,worki pod oczami,itd.Nie wiem czy to kwestia jej choroby czy malych dzieci.
Ogolnie,to coraz mniej mi sie ona podoba,nowy kolor wlosow srednio jej pasuje,choc to niby jej naturalny.