Post
autor: szpaczek » 07 sty 2009, 22:06
Nie potrafie pisać długich postów a co za tym idzie wyrażać swoich emocji w sposób zrozumialy, często mi to przeszkadza. Tym razem postaram się.
Tak jak chodzi o sposób w jaki pani Sonet przedstawia swoje walory, a nie jest on smaczny , tak samo chodzi o sposób w jaki opiszemy jej biust. Epitety typu " wymiona" itp mogą kogoś urazic , sama trafiłam na to forum ponieważ chciałam aby mój biust wyglądał jak 10 lat temu, niestety po ciążach i z wiekiem nie jest juz tak jędrny jak bym sobie tego życzyła. Potrafiłam jednak zaakceptować ten stan rzeczy i na dzień dzisiejszy nie myśle nawet o operacji. Większość kobiet akceptuje też taki stan rzeczy a te które podejmują decyzje o operacji są w świecie rzeczywistym wyjątkiem. Tak samo ma się rzecz w drugą stronę i zupełnie lub prawie "płaskie" dziewczyny stosunkowo rzadko decydują się na operacje. Tutaj na forum mamy zdecydowanie zaburzone proporcje w stosunku do świata realnego i większość uważa operacje za normę.Trafiłyśmy tu z powodu kompleksów często wywołanych kąśliwymi uwagami pod adresem naszych wad.Mamy tych uwag wystarczająco dosyć. Nie musimy ich jeszcze czytać na forum. Wyobrażcie sobie teraz odwrotną sytuację na forum trafia dziewczyna z kompleksem małego biustu , powiedzmy że miseczka A ,codziennie sie zastanawia czy warto sie operować i czyta wątek o Fraszyńskiej i w nim opisy że "nie wiadomo czy to chlopak czy dziewczyna" , "plaska że wstyd sie pokazywać i jak ona sie nie wstydzila wystąpić nago w filmie" , " już bym ją pod nóż położyła bo obrzydliwa, niedobrze się robi ""wygląda jak kosmita" itp.
Nie wiem czy udało mi sia wreszcie napisać to co chciałam , pomyślcie czami kiedy czytacie moje posty z reakcjami na takie wypowiedzi ze nie pisze tego bo chce wywołać awanturę tylko dlatego że doskonale rozumiem dziewczyny przed operacją podniesienia biustu i tylko nie potrafię wam przekazać swoich emocji.
I jeszcze jedno nie uważam że biust Sonet jest piękny i zdecydowanie nie zamieniła bym się z nią, uważam jednak że nie jest obrzydliwy i cieszę się że (szkoda że tak wulgarnie) przełamuje stereotypy i pokazuje że można być dumnym z takiego wyglądu , pomaga to dziewczynom z naturalnym dużym biustem przełamać się ,nie myśleć że skoro moj biust nie sterczy pod niebo jak wszystkim modelkom w gazetach, to musze siedzieć w domu ubrana po uszy i nie zakładać bikini , nie ubierać kusych bluzek itp A jezeli chce normalnie funkcjonować to musze moje wielkie , obwisłe cycki zoperować .Bardzo często sa to dziewczyny z ładnym biustem tylko po wielu komentarzach w życiu , madiach itp. myślą że są jakimś wyjątkiem a normą są biusty Dody.
'
WYZNANIE EX-DZIEWICY
Diabłu dam miłą chwileczkę
By zaś odpust zjednać
Panu Bogu świeczkę
Mnie już niepotrzebna
Jonasz Kofta