na pierwszej stronie tego wątku dziewczyny były raczej pozytywnie nastawione do tego faceta .. a ja się dziwię.
Koleś wygląda maxymalnie sztucznie, nie widzę w nim nic męskiego, i, tak jak pisze ola banderola - lifting w tym wieku to jakaś pomyłka :|
rozumiem, że można mieć jakiś kompleks- jedna operacja, dwie .. ale cały tuning?
na swojej stronie napisał, że chirurgia plastyczna to dla niego "cudowna gałązka medycyny, umożliwiająca zsynchronizowanie wewnętrznego 'ja' z często niesprawiedliwym lustrzanym odbiciem" . NIE NIE NIE, i jeszcze raz nie!
wewnętrzne "ja" ? każdy chciałby być piękny ..
mam wrażenie, że on propaguje kult idealnego piękna, co nie jest fajne i na psychikę też kiepsko to wpływa