To wszystko co napisałaś,te i-pody,grzyweczki,itd.chudość,itd.To mi się kojarzy z całym tym lansem na naszej-klasie,fotce.pl,faceboku czy jeszcze na nie wiem czym.
Taka postawa -jestem CRAZY-SEXY-COOL.
Dla mnie trochę żałosne i śmieszne.
Mam i-poda,ale dla mnie to po prostu normalny przedmiot użytkowy i nic więcej,żaden wyznacznik statusu.Ot...kawełek plastiku.
Bardzo się ciesze,że jestem troszeczkę po 20tce,że moje nastoletnie lata upłynęły na spotykaniu sie ze znajomymi,na imprezkach,wyjazdach,itd.
Po prostu miałam żywy kontakt z drugim człowiekiem,a nie jak teraz grono małolatów.Robią 2000 zdjęć,w wystudiowanych pozach(po co komu to,to nie rozumiem)
.Stukają w klawiaturę na gg,zamiast się spotkać.
No może trochę wyolbrzymiam,ale jakos nie łapie klimatu ,,współczesnej młodzieży'',chociaż sama jestem jeszcze bardzo młoda.
Acha,a jeansy noszę praktycznie non-stop,yo akurat już nie jest tylko zarezerwowane dla ,,nastu lat''.
Life is a journey,not a destination.