Jakiś czas temu czytałam wywiad z Nataszą,gdzie powiedziała,że jej zęby są absolutnie naturalne,że nigdy ich nie wybielała,nie prostowała,itd.
Nie pamiętam niestety, gdzie to widziałam/przeczytałam.
Niedawno w jakiejś durnowatej gazetce typu Party czy cos podobnego był reportaż o niej.
Wspominała swoje dzieciństwo-było sporo fotek.Jej zęby kształtem były takie same,ale żółtawe-przynajmniej na moje oko.
To że ma wybielone,to jest moim zdaniem OCZYWISTY fakt.
Aż ,,biją '' po oczach,dla mnie za bardzo.W naturze takie się nie zdarzają(no chyba,że jakiś cud).
Natomiast czy przeszła jakąś grubszą interwencję typu implanty,licówki to raczej nie sądzę.
Chociaż wszystko możliwe.
Gdyby były ciut mniej fluorescencyjne,to po prostu ideał.
Life is a journey,not a destination.