Jego ojciec zmarł w 1982 na zawał. Raka trzustki trudno zdiagnozować we wczesnym stadium, bo najczęściej nie ma żadnych objawów. Jedynymi objawami mogą być depresja, utrata wagi i ból brzucha, a komu wpadłoby do głowy, że to może być akurat rak trzustki? Trzeba by trafić na jakiegoś nadgorliwego lekarza, który podejrzewałby wszystko i robił wszelkie możliwe badania, ale takich lekarzy niestety nie ma.
W wywiadzie mówią, że jego raka wykryto w zaawansowanym stadium, teraz ma IV. Przeszczep trzustki wykonuje się czasem, przy cukrzycy. Nie jestem lekarzem, więc nie chcę wprowadzać w błąd, ale wydaje mi się, że wyniszczony rakiem organizm nie poradziłby sobie z przyjęciem przeszczepu, a fakt że to rak trzustki nie oznacza raczej, że nowotwór siedzi sobie w trzustce, tylko roznosi się po całym organiźmie, więc przeszczep i tak nic by nie dał :?
Tu coś na temat raka trzustki:
http://medycyna.servis.pl/art/temat,eur ... 84061.html