Post
autor: alicjachrupek » 12 cze 2016, 22:17
Wypełniacze to ona musi używać, ja też jestem taki suchar, no dobry może nie aż tak. Ale po prostu nie ma policzków się wtedy, praktycznie są kości na twarzy i skóra. A twarz młoda to lekko pulchna, z jakimś zarysem, o określonym kształcie, bez tłuszczu trzeba to zastępować wypelniaczami, wypełniacz choć trochę wymodeluje. Ale cienie i oczy podpuchniete to największy minus, bo tam skóra juz tak ładnie nie przykrywa. Ja próbuje działac, ratować tluszczem, ale ona go wcale nie ma, zobaczcie na klatę. Co innego tez jak ktoś ma trochę tłuszcz na twarzy, czyli większość z was ale podejrzewam, że ona nie ma nic.
Ps a ten szreder to co to za jeden?