Naszą misją jest poszerzanie wiedzy u pacjenta chirurgii plastycznej, medycyny estetycznej oraz dziedzin pokrewnych, na temat możliwości i ograniczeń tych dziedzin medycyny, oraz uświadamianie im tak korzyści jak i zagrożeń wynikających z podejmowanych decyzji.
Niektóre rzeczy z jej garderoby chętnie bym przygarnęła . Jednak bardzo dużo straciła w moich oczach, kiedy zapytana o to czym się zajmuje odpowiedziała : zawód : wnuczka. Pieniądze pieniędzmi, ale warto chyba w życiu być kimś..., tworzyć, realizować się na płaszczyznach intelektualnych... No ale..
Oraz skończyła szkole baletowa- jesli ktoś wie na czym to polega to wie ze to jest osiągniecie. Nie ma to związku z ocena jej osoby, ani urody ale uczciwie trzeba jej to oddać.
O szkole baletowej słyszałam że skończyła ....uuu tam to jest ciężko ...kiedyś czytałam jak ktoś zapytał czy pracuje odp ze nie musi bo ma zamożnych rodziców i dziadka a ona leży i pachnie ....jak może to czemu nie .... tez bym parę sztuk przygarneła z jej garderoby ....
Szkoła a szkoła to zasadnicza różnica. Prawo skończyć na płatnej uczelni ( nie wszystkich) to też nie wyczyn, bo są takie gdzie po wpłaceniu czesnego można się nie pokazywać na uczelni i ma się magistra....Znam osobę o której wszyscy mówią z podziwem że skończyła Oxford!!! Jak się okazało skończyła jakieś kursy w mieście Oxford....Też ma bogatego dziadka.
Babina nie o prawie na płatnej uczelni pisałam mając na myśli osiągniecie ale o szkole baletowej. Uwazam ze jest to osiągniecie, podobnie jak skończenie szkoły muzycznej czy wyczynowe uprawianie sportu od dziecka, bowiem konsumuje kilka godzin życia, każdego dnia. Nie każdego stać na takie wyrzeczenie.
Co do jej osiągnieć w dziedzinie prawa pani J. nie mam danych. Zakładam ze póki co sa zerowe. Nie widzę jej chyba w tych futrach i dekoltach na praktyce;)
Roxy123 pisze:
Co do jej osiągnieć w dziedzinie prawa pani J. nie mam danych. Zakładam ze póki co sa zerowe. Nie widzę jej chyba w tych futrach i dekoltach na praktyce;)
Ee tam, chyba nie widziałaś "Legalnej blondynki" hehehe