Natalia Siwiec

[dyduska]

Ja tam w te wyostrzanie twarzy z wiekiem nie wierze. Tym bardziej, ze bez przesady ale na starszych zdjęciach ja jej w ogóle nie rozpoznaje. Tak samo jak Dody. Moja twarz nic sie nie zmieniła, a mam juz 32 lata. Kindze Rusin i Ance Musze tez nic a nic. Po zdjęciach z dzieciństwa z łatwością moge rozpoznać, ze to one. Ostatnio widziałam film Lista Schindlera i widziałam tam właśnie Anię, a nawet nie wiedziałam, ze tam gra i stwierdziłam, ze ona nic sie nie zmienia, poza tym, ze urosła Także w te kity o zmieniających rysy dietach, schudnieciu i wyostrzaniu z wiekiem ja osobiście nie wierze.

[celka-xx]

Tak, jej twarz wygląda całkiem inaczej. Poza tym ona była długi czas za granicą i myślę, ze tam poddawała się zabiegom. Piersi też, ale to tylko moje domysły. Nie podoba mi się nagonka na Natalię.

[malutka]

siwiec.jpg

a mi się jej cycki kompletnie nie podobają
widać, że przed op miała zwisy i po prostu złożyła w nie silikon, pod gruczoł...
jakieś są takie....jak dwa woreczki przymocowane do klatki piersiowej...na takiej szypule
ni to wygląda naturalnie, ni jak ładne silikonki

[Sarka]

a mi się jej cycki kompletnie nie podobają
widać, że przed op miała zwisy i po prostu złożyła w nie silikon, pod gruczoł...
jakieś są takie....jak dwa woreczki przymocowane do klatki piersiowej...na takiej szypule
ni to wygląda naturalnie, ni jak ładne silikonki

mi rowniez się nie podobaja,-bo jesli traz są 'podniesione" ??czy to znaczy ze wczesniej wisialy jej do pępka ? , dlatego pytałam stronę wcześniej kto jej tak popsuł piersi, i mam nadzieje, ze mnie ten chirurg do któego sie wybieram......

[dyduska]

Ja nie mam nic do Natalii i nie wnikam czy jest na nią nagonka czy nie, nie interesuje mnie to, po prostu odnośnie tych rysow twarzy sie czepiam, ze wg mnie to nawet jak sie schudnie to ma sie ta sama twarz tyle, ze chudsza, a nie totalnie zmienione rysy. Co do cyckow to mi sie osobiście podobają bo widziałam naturalne cycki, które podobnie wyglądały i chcecie wierzyć lub nie ale duże naturalne nie znaczy zwisniete do pasa. Na moj gust jej cycki tak właśnie wyglądają, jak naturalne, duże, szeroko rozstawione. To, ze są rozstawione na boki to tez taka uroda każdej z nas. Jedna ma piersi osadzone blisko siebie, a druga daleko. Ja mam akurat szeroko rozstawione i nawet jak sobie operacje zrobię to bedą większe, ale nie zbliża sie cudownie do siebie. Naszczescie nad tym nie ubolewam Oczywiście każdemu podoba sie coś innego. Jedne z nas lubią okrągłe pileczki, a inne wola zjeżdżalnie.... Jedne wola jednopasmowke, a inne autostradę ...

[Eeku]

Dla mnie to wygladaja tak jak balon napelniony woda,automatycznie sie wydluza Identycznie wygladaja jej cycki.

[malutka]

Dla mnie to wygladaja tak jak balon napelniony woda,automatycznie sie wydluza Identycznie wygladaja jej cycki.

dobrze to ujęłaś
ja bym się wstydziła pokazać z takim czymś...
założyłaby stanik czy bikini i od razu wyglądałaby sto razy lepiej

twarz ma cudną, ciało też, tylko ten biust...

[olalaa1708]

Dziewczyny czy któras z Was wie/ gdzies czytała - u kogo Natalia Siwiec 'podnosiła" piersi? Zazwyczaj wiekszosc zabiegów dotyczny powiekszania, rzadko mozna zobaczyc 'podnoszone za pomoca implantu", .. i boje sie czy czasem nie u dr Szczyta? Mi sie jej piersi bardzo nie podobają, a chcę lekko podniesc za pomoc implantu u Dr Szczyta stad moje pytanie..

Sarka, na pewno nie u Szczyta, w wywiadach opowiadala, ze piersi robila bedac w Brazylii.

[kermitka]

Dla mnie to wygladaja tak jak balon napelniony woda,automatycznie sie wydluza Identycznie wygladaja jej cycki.

dobrze to ujęłaś
ja bym się wstydziła pokazać z takim czymś...
założyłaby stanik czy bikini i od razu wyglądałaby sto razy lepiej

twarz ma cudną, ciało też, tylko ten biust...

Szczerze, to jestem w szoku czytając taką wypowiedź na forum poświęconym operacjom. Przecież nie każdy może piersi jak Lara Stone, idealne, naturalne, osadzone blisko siebie. A operacji nie gwarantuje, że będą idealne i wiele zależy od stanu wyjściowego. Natalia miała szeroko rozstawione swoje, to i po włożeniu implantów takie wyszły i przynajmniej wyglądają jak naturalne, duże piersi. I najwyraźniej jej piersi nie są takie "ohydne" skoro jest na nie popyt i pojawiają się w tylu męskich gazetach.

A co do rysów twarzy to jest to całkiem prawdopodobne, że po utracie wagi jej twarz właśnie tak wygląda. Sama byłam w szoku jak porównałam swoje zdjęcie, z okresu gdzie miałam kilka kg więcej. Twarz jak księżyc w pełni, a schudłam raptem 3 kg i mam mocno wyostrzone rysy, zaznaczone policzki, bardziej szpiczastą brodę i sobie pomyślałam, że wyglądam jak po jakimś wypełniaczu. Przy drobnej budowie ciała każdy kg zmienia nie tylko ciało, ale i twarz, a ona schudła aż 7 kg.

[Julka20]

Zgadzam się z Kermitką,dajcie sobie ludzie spokoj z negatywnymi opiniami na temat jej biustu,takie ma i juz.