Tak,wydała płytę.
Słyszałam singiel-aż uszy bolą-ostrzegam.
Laska ma co chciała-chwilowy rozgłos.Razem z tym swoim stukniętym mężulkiem.
Ale jej nowy nos mi się podoba.To chyba jedyna pozytywna zmiana,no może jeszcze broda.
Podejrzewam,że do 40-ki przejdzie jeszcze z 50 operacji.
Polecam ten wywiad-I almost died like Michael Jackson
http://www.youtube.com/watch?v=jpUj1PKNGn0" onclick="window.open(this.href);return false;
Tak jak podejrzewałam,taka ilość zabiegów w ciągu jednego dnia,jest bardzo niebezpieczna.
Jej lekarz to jakiś kretyn.
Life is a journey,not a destination.