anetas w CKM-ie

[Gosia 225]

Zgadzam się z wicherkiem o gustach się nie dyskutuje, nie wszystkim musi się podobać to samo.

[viriel]

Zgadzam się z Wicherkiem i Eweliną- nie wszystkim musi się podobać to samo i zazdrość nie ma tu nic do rzeczy. O to, że ktoś nie miał nigdy żadnej sesji nie czyni go od razu brzydszym itp. po prostu może nie każdy o tym marzy... Rózne są ambicje i priorytety. Ja kiedyś też pozowałam, ale mi się to znudziło, wolałam skupić się na nauce by dostać się na wymarzone studia na AM. Uważam, że teraz jestem atrakcyjniejsza niż wtedy i nie mam kompleksów spoglądając na zdjęcia w gazetach, i też nie wszystkie mi się odrazu podobają...
Moim zdaniem Aneta wygląda bardzo ładnie na tych zdjęciach- ale argumentowanie czyjegoś sprzeciwu zazdrością jest lekkomyślne moim zdaniem. Tyle ode mnie...

[groszek]

wiesz virrel, a ja myślę że to jednak ma coś wspólnego albo z zazdrością albo z zawiścią, komentowanie zdjęć anetas i wytykanie co ma zoperowane i że dzięki temu zapewne została wogóle modelką ckm a już bez boskiego retuszu zdjęcia jej nie zostałyby wogóle opublikowane- to mi jakoś śmierdzi wredną zazdrością. ja to znam na codzień z pracy, gdzie jest około 300 kobiet i tego typu komentarze znam doskonale z ust zawistnych złośliwych bab, które jak tak sobie poużywają w ten sposób to odrazu dowartościowane się czują...

[nikolettkaa]

eee tam dziewczyny my wszystskie jesteśmy piekne :) sa gusta i guściki - jednej się aneta spododba drugiej nie ! i to normalne nie ma tu o czym dyskutować :P Ja właśnie nie rozumiem tej zazdrości...

[Joostyna]

Zazdrość była, jest i będzie.

Jednak czasem negatywna uwaga, braz zachwytu czy tym podobne nie wynika z zazdrości. Czasem mi się jakaś osoba podoba, a moim koleżnkom nie i na odwrót, one mi znów kogoś pokażą, kto ich zdaniem jest ładny, a mi się nie podoba. Normalne...

[viriel]

Groszek- akurat tutaj sie z Tobą zgodzę.
Ale wytykanie operacji, retuszu itp. to jednak troszeczkę coś innego niż stwierdzenie np. "zdjęcia nie w moim guście" albo zwyczajne "nie podoba mi się".
A wredne baby to ja też doskonale poznałam, choćby w liceum (miałam tylko 5 chłopaków w klasie), na poprzednich studiach (tam nie było żadnego mężczyzny )- wiec wiem do czego są zdolne Szczególnie jak dowiedziały się o tym, że zajmuję się modelingiem (sorry Pola, bo widzę, że nie powinnam o tym wspominać- zresztą nie przypominam sobie bym robiła to na lewo i prawo- może ze 2 razy, a to chyba nie jest ciągle? a jeśli chcesz swoja uwagą coś zasugerować, to powiem tylko jedno- pudło Zresztą nie rozumiem, dlaczego jednym wolno wspominać o pozowaniu a drugim nie? Są lepsi i gorsi tutaj, czy jak?).
Jedna to mi nawet przysyłała wiadomości na gg, że plakatami z moimi zdjęciami w bieliźnie obwiesi całą szkołę (to było przed maturą, dodatkowo moja szkoła była bardzo konserwatywna) :| Powiedziałam jej- ależ proszę bardzo- zrobisz mi reklamę No bo co w sumie innego mogłam powiedzieć? Z taką to nie ma co się wdawać w dyskusje... Dodam tylko jeszcze, że nic tej dziewczynie nie zrobiłam, bo może rozmawiałam z nią ze 2 razy w życiu.
Generalnie tam gdzie jest dużo bab- zawsze będą kwasy Taka jak widać już nasza babska natura... Niestety :|
A wracając jeszcze do aspektu zdjęć, to ja np. dzieki doświadczeniu w pozowaniu ( ) i zapoznaniu się trochę z retuszem i sposobami fotografowania, jestem teraz bardziej krytyczna wobec cudzych zdjęć, ale to wynika z tego, że wiem jak powinno się ustawiać, jakie jest dobre światło itp. Potrafię wyłapać niektóre błędy- oczywiście żadnym znawcą to ja też nie jestem, ale mam troszkę większą wiedzę na ten temat niż ktoś kto nigdy nie miał z tym nic wspólnego. Do oceny konkretnych zdjęć dodatkowo dochodzi jeszcze coś takiego jak subiektywne poczucie estetyki
Nic trochę się rozpisałam, więc kończę te moje wywody...

[wicherek]

Generalnie tam gdzie jest dużo bab- zawsze będą kwasy Taka jak widać już nasza babska natura... Niestety :|...

A forum tego "najlepszym" przykładem niestety :|

[nikolettkaa]

hmm- a propos, pokazałam zdjęcia fotografowi znajomemu z którym wspopracuje i uważa ze są naprwdę dobre , pozatym ja nie wiem o co wy sie drapiecie ważne by się czuc dobrze w własnym ciele -chciałam zwrócić uwagę ze retusz zdjęc, plus dobry fotograf = świetne zdjęcia .Mysle ze w tej kwesti sprwdziała by się nie jedna z nas, a poczucie estetyki ? kazdy z nas ma własne..

[ewelina]

A ja mysle ze jezeli ktos ma odwage na pokazanie sie nago lub polnago w gazecie powinnien miec odpowiednio ugruntowana psychike na negatywny odbior!
osobiscie uwazam ze anetas jest sexi i nie mam nic przeciwko jej uroczemu cialku, ale zgadzam sie ze jezeli komus sie cos nie podoba ma prawo glosno to powiedziec zwlaszcza w tym watku. nigdzie nie jest napisane " prosze zamieszczac tylko pozytywne opinie"
PDT_14

[viriel]

Ja też nie wiem po co ta dyskusja (tak wiem, sama ją podsyciłam , ale po prostu drażni mnie takie wrzucanie do jednego worka: "nie podoba mi się" = zazdrośnica :| No bez przesady, ale nie można na pewne rzeczy spoglądać tak jednowymiarowo. Oprócz czerni i bieli są jeszcze setki odcieni szarości...), dla mnie sprawa jest prosta.
A i może jeszcze przypomnę tak na zakończenie, że mi się akurat podoba- bo pewnie sama zaraz usłyszę że zazdrosna jestem albo coś w tym stylu
Ja się staram być obiektywna po prostu... Czasami mam wrażenie, że to tutaj niepopularne- trzeba przyklaskiwać ogółowi "zadomowionych" użytkowniczek...