Moderator: Zespół I
Wprawdzie w dani nie ma dnia nalesniowego, ale tutaj pierwszy raz jadlam slynny deser :nalezniki z lodami. Niebo w gebie . W goracy nalesnik zawijamy loda w rulonik, wskazany smietankowy, polewamy sosem czekoladowym. Mniam, mniamkarolka69 pisze:uwielbiam nalesniki z serem A jeszcze lepsze są z polewą toffi i bitą smietaną:D
ja bez ciazy mam na takie rzeczy ochote...u mnei makrela byla tydzien temu....lubie tluste ryby....a losos pod kazda postacia...Londyjka pisze:ja tez mialam dzisiaj ochote na cos nietuzinkowego i kupilam sobie wedzoną makrele hehe.
ja co roku w grudniu mam impreze gofrowa...nawet gdzies tu wkleilam dla Sam takiego gofra.... bita smietana i polane to wszystko cieplym sosem z czeresni....pycha...karolka69 pisze:Poli, ja kiedys jadlam gorącego gofra z bitą smietaną, lodami, owocami i polewą