Umówić sie czy nie? - dla niezdecydowanych i doradców

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Umówić sie czy nie? - dla niezdecydowanych i doradców

Post autor: ewawawa » 14 wrz 2008, 21:41

Temat zasadniczo dla wolnych kobietek, albo w takich świeżych relacjach, ale niekoniecznie.

Zaczynam ja.

jest walijczykiem, mieszka niedaleko, znamy sie kilka tygodni, (chociaz on mnie kojarzy podobno od pol roku), moj numer telefonu i gg wyciagnal od mojej kolezanki - swojej sasiadki. u niej sie poznalismy. byl raz u mnie z nia na winku i muzycznych pogaduchach. od tygodnia wysyla smski typu: "jak sie dzis czujesz?", "martwilem sie jak wrocilas", zjawia sie u mnie w klubie wtedy jak tam jestem. nie jest natarczywy. jest zabawny.

no i teraz zaproponowal mi wspolny wyjazd do Pragi na Iggiego Popa. bilety ma od kogos za free, spanie u znajomego. hah i co ja mam biedna zrobic?

Wiem ze uwielbiam Iggiego i ze Stoogies tez :-)
Wiem ze dobrze znam i kocham czeska Prage.
Lubie jezdzic a dawno nigdzie nie bylam.
Nie wiem czego On ode mnie chce :-) Nie wiem czy to przypadkiem nie jest propozycja blizszego kontaktu a jesli tak, to nie wiem czy ja chce.

za:
wysoki
niezle zbudowny na pierwszy rzut oka
wesoly, dowcipny, inteligentny
cos tam o tej muzyce wie
mieszka niedaleko wiec w kazdej chwili moge go od siebie wyrzucic
nie jest natarczywy
nie ubiera sie w razacy mnie sposob

przeciw:
ma 2 dzieci w wieku szkolnym
ma poglady trockisty
napewno cos jeszcze wyjdzie
ja zasadniczo malo kogo znosze na dluzsza mete, wiec moze lepiej zachowac go jako kolege po prostu

no i nie wiem. jechac? nie jechac? to juz w piatek by bylo. co mam robic?
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

Awatar użytkownika
Londyjka
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 3281
Rejestracja: 24 paź 2005, 11:28
Lokalizacja: inside of dreams

Post autor: Londyjka » 14 wrz 2008, 21:46

skoro nie szukasz nikogo na dluzsza mete to tych dwoje dzieci nie powinni przeszkadzac.(chyba ze ukrywa przed swoja zona romans?) Zyjesz chwila wiec po co sie zastanawiac,i tak jak napisalas- na jakis czas- to czemu nie? ;)
"Jeśli szczęście się do nas uśmiecha, trzeba z tego korzystać i starać się mu dopomóc, tak jak ono pomaga nam."Paulo Coelho

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ewawawa » 14 wrz 2008, 22:09

oni sa dawno temu rozwiedzeni a paul od paru lat mieszka sam.
sa sasiadami z moja b. dobra kolezanka wiec sporo o nim od niej slysze. dzieciaki ma super (przynajmniej na zdjeciach) i wyglada na to ze maja zdrowa relacje (o ile rozwiedziony z matka ojciec moze zachowywac zdrowa relacje z dziecmi) i do tego corka (nastolatka) uczy grac sie na basie. a ja gram :-)

jej, dawno nie mialam takiego problemu. :roll:
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 14 wrz 2008, 22:11

Ewa --temat prawie jak dla mnie :o
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
moonikas
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 621
Rejestracja: 29 kwie 2008, 09:34
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: moonikas » 14 wrz 2008, 22:21

Powinnaś pojechać i bawić się dobrze. Jeżeli w trakcie wyjazdu wyszukasz u niego więcej wad to poprostu więcej się z nim nie spotkasz. Przecież ten wyjazd do niczego potem nie będzie cię zobowiązywał.
dr M. Pastucha - 25.08.2008 r.
Mc Ghan 410 MX 370 g

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ewawawa » 14 wrz 2008, 22:36

Michitka pisze:Ewa --temat prawie jak dla mnie :o
hihi, tak tez pomyslalam, nawet nie "prawie"
no to pisz :-)
on jest dla wszystkich niezdecydowanych :-) zeby mozna bylo poanalizowac wszystkie za i przeciw, i poczytac co inni sadza swoimi trzezwymi umyslami.
moze cos sie wyklaruje z takiego roztrzasania :-)

moonikas
no w sumie tez tak mysle,
ale boje sie tego ze moglabym sie zakochac, bo troche wyglodzona jestem hehe i potem mialabym klopot.
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

Awatar użytkownika
moonikas
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 621
Rejestracja: 29 kwie 2008, 09:34
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post autor: moonikas » 14 wrz 2008, 22:44

ewawawa pisze:ale boje sie tego ze moglabym sie zakochac, bo troche wyglodzona jestem hehe i potem mialabym klopot.
Tym bardziej powinnaś jechać. Jeżeli się zakochasz, to super , wyjazd będzie udany podwójnie. I najesz się oh(rf1 On jest już zakochany w tobie, inaczej nie proponował by ci wyjazdu. Ty niczym nie ryzykujesz a on tak...
( ja też tak chcę !!!!!! ale nie mogę, facet w drugim pokoju a dzieci śpią ).
dr M. Pastucha - 25.08.2008 r.
Mc Ghan 410 MX 370 g

Awatar użytkownika
Michitka
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 6678
Rejestracja: 24 wrz 2005, 21:26

Post autor: Michitka » 14 wrz 2008, 22:52

Tyle, że ja zbytnio nie mam co pisać

(choć niezdecydowana jestem do teraz :? )
To tak pokrótce... jakiś czas temu poznałam faceta w internecie, potem gg --najpierw bardzo sporadycznie, a ostatnio po chyba półroku zacieśniła się rozmowa, smsy itp
ja sceptycznie podchodzę do znajomości internetowych, choć wiadomo każde miejsce dobre

ZA
-wydaje się facetem normalnym, mającym poukładane w głowie --chyba wiecie o jaki typ mi chodzi, przynajmniej dobrze pisze
-w miarę przystojny

PRZECIW
-boję się rozczarowania, że nie dogadamy się
-wysoki jest (dobre 190cm, ja 163cm)
Przeznaczenie oddaje kobietę pierwszemu. Przypadek - najlepszemu. Wybór - pierwszemu lepszemu...

Awatar użytkownika
janko2
Uzytkownik zbanowany
Uzytkownik zbanowany
Posty: 718
Rejestracja: 30 sty 2006, 19:02
Lokalizacja: warmiak

Post autor: janko2 » 14 wrz 2008, 23:04

ewawawa pisze:no i teraz zaproponowal mi wspolny wyjazd do Pragi na Iggiego Popa. bilety ma od kogos za free, spanie u znajomego. hah i co ja mam biedna zrobic?
Jechać ..jechać...... :badgrin: ...Tylko zabrac ze sobą rozum.... :oops:
A może niekoniecznie..wszak życie jest pełne niespodzianek.... :?: ...
Sam już nie wiem... :| ...
Hm....ja rzuciłbym monetą.... ;)
Nie ..nie rzucałbym ,bo jeszcze wyjdzie ,że nie jechać,.. a przecież bardzo chcesz.....
Rzucisz po powrocie..... :badgrin:
--------------nosek u dr.Bieleckiego

''Nigdy , nie mĂłw nigdy.''

Awatar użytkownika
ewawawa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4381
Rejestracja: 09 cze 2008, 07:19
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: ewawawa » 14 wrz 2008, 23:42

janko2 pisze: Rzucisz po powrocie..... :badgrin:
tak od razu? :badgrin: :badgrin: :badgrin:

a rozum po co? rozum mam po to zeby sie teraz zastanowic, jak pojade to precz z rozumem ;-)

Michitka a Wy sie juz spotkaliscie na zywo?
190 cm faaajniee, na rekach bedzie Cie nosil bez problemu, chyba ze chudzinka jakas :badgrin:
5.02.2009 400 ES HP Brzuchański
22.02.2010 total nose again Łatkowski

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”