Post
autor: Rene1 » 30 paź 2008, 01:52
Kobitki pomocy!!!!!
Kilka dni temu zauwazylam u mojego 2 letniego synka malego jakby liszaja na pleckach, dzis ma juz wysypane tym cholerstwem cale plecki, brzusio, i wychodza tez na twarzyczce. Bylam u lekarza "anglika", ten spojrzal na cialko dziecka i stwierdzil, ze to alergia skorna, wielkie mi odkrycie tyle to i ja wiem, gdy zapytalam na co, stwierdzil, ze na zwierzeta, ale my nie mamy zadnego zwierzaczka, ani moje dziecko nie przebywalo w ich otoczeniu przez conajmniej 3 mc. Lekarz przepisal jakis syrop antyalergiczny i to na tyle. Niestety moj synus dwa razy zwymiotowal owy syropek, wiec juz wiecej go nim nie meczylam, smaruje mu te "liszaje" mascia Alantan plus, mam jeszcze linomak, nie wiem co lepsze. Nazwalam to liszajem, poniewaz to takie czerwone lekko wypukle plany z lekko przesuszona po srodku skora. Moze ktoras z Was wie co to moze byc i jest mi w stanie pomoc. Do polski dopiero w grudniu jade, wiec musze szukac pomocy wszedzie gdzie to mozliwe tu na miejscu. Z gory serdecznie dziekuje.
Isc za marzeniem i znowu isc za marzeniem - i tak - wiecznie - az do konca.