Strona 1 z 9

Ile miałyście lat kiedy wprowadziłyście się z domu?

: 02 sty 2008, 10:01
autor: ariela
Ile miałyście lat jak wyfrunełyście z domu? I czy po to by mieszkac samemu czy z partnerem? Jesli najpierw mieszkałyśce same to ile miałyscie latek kiedy zamieszkałyście ze swoim facetem ;)

: 02 sty 2008, 12:37
autor: anne21
ja mialam 19 lat jak sie wyprowadzilam z domu,a 21jak zamieszkalam z partnerem..

: 02 sty 2008, 13:14
autor: viriel
A ja mialam cos pomiedzy 17 a 18 kiedy to wszyscy sie ode mnie wyprowadzili i zostalam sama :p :( Sama mieszkam do dzis, ale w sumie to mieszkam na dwa domy: moj i mojego TZ bo u niego w zasadzie spedzam wiecej czasu...

: 02 sty 2008, 13:19
autor: ariela
a same sie utrzymywałyście czy rodzice pomagali czy jak? teraz juz pewnie same ale jak bylo na poczatku?

: 02 sty 2008, 13:25
autor: Kalisto87
Ja mam 21 lat i mieszkam z rodzicami :p
Jestem cholernie niesamodzielna, niezaradna, rozpieszczona i na pewno nie poradziłabym sobie sama...chociaż często mam ochotę wyfrunąć z gniazdka (ale tylko z moim facetem) :badgrin:

: 02 sty 2008, 13:28
autor: ariela
Kalisto87 pisze:Jestem cholernie niesamodzielna, niezaradna, rozpieszczona i na pewno nie poradziłabym sobie sama
buahahah to sie nazywa miec dystans do samej siebie :D co za szczerosc :) hehe usmialam sie jak to przeczytalam:D :badgrin:

: 02 sty 2008, 13:29
autor: Kalisto87
ariela pisze: buahahah to sie nazywa miec dystans do samej siebie :D
Ja wręcz słynę z dystansu do samej siebie...pomijając kwestię braku cycków - ale to już odrębny temat :evil: :p

: 02 sty 2008, 16:08
autor: beata-malgorzata
Mialam 25 lat jak opuscilam dom by zamieszkac z moim mezem w Belgii . Mimo tylu lat bylam niezaradna , zero francuskiego ,nic nie umialam zrobic , nawet ugotowac zupy !!!
Teraz po tylu latach nie mam juz zadnych problemow :roll: (z zupa tez nie :badgrin: )

: 02 sty 2008, 16:33
autor: natalya
ja mialam 24 lata jak sie wyprowadzilam i zamieszkalam we francji ;)
beata-malgorzata, a gdzie mieszkasz w belgii?

: 02 sty 2008, 17:28
autor: anne21
ja musialam sama sie utrzymywac,na poczatku bylo ciezko,ale dalam rade,nic nie umialam ugotowac :doubt: :doubt: ,pare razy przypalilam ziemniaki :roll: ,a teraz gotuje super,zastanawiam sie nad otwarciem restauracji,tylko z kasa krucho,bo na cycki wydalam :roll: