ja polka,on....obcokrajowiec

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 03 gru 2007, 11:51

ja mieszkam w Helmond kolo Eidhoven.Ale Ci Annetta zazdroszcze,ze trafilas na fajnych ludzi.bo ja nie mialam szczescia,jedynie moj facet jest ok,a jego rodzinka i znajomi-szkoda gadac.Ludzie na ulicy i w sklepie sa bardziej mili i zyczliwi dla mnie niz jego otoczenie.Nie mam pojecia czym to jest spowodowane.Fakt jego matka jest bardzo zimna kobieta,z tego co wiem to ona nigdy z dziecmi sie nie bawila,nawet jak byly chore to z goroczka musialy chodzic do szkoly,itp.Kiedys tez mi powiedziala jak byla na poczatku u mnie-a co twoja corka to nie umie sie soba zajac-odpowiedzialam-ze my w polsce zajmujemy sie swoimi dziecmi.No dziwnie na mnie popatrzyla.Nie wiem co o tym myslec o tych dziwnych zachowaniach na poczatku myslalam ze tu wszyscy tacy sa,ale teraz widze ze to tylko wyjatki,co do dzieci to maja tu ogromny luz,a w szkole to co maja to nic w porownaniu z tym co polskie dzieci musza umiec.Wiec nie wiem dlaczego ta jego rodzina taka dziwna,moze ty mi podpowiesz annetta,moze spotkalas sie z taka oziebloscia.Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Annetta
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1124
Rejestracja: 05 maja 2006, 21:46
Lokalizacja: Holandia
Kontakt:

Post autor: Annetta » 03 gru 2007, 18:42

Agma, nie wszycy Holendrzy sa tacy sami, ale faktycznie czasem zdarzaja sie gatunki ozieble i dbajace tylko o siebie. :badgrin:
Wiesz musisz nieco dystansu do zycia w NL nabrac i nie przejmowac sie ich zachowaniem, pamietaj nie porownoj NL do PL-inna kultura i mentalnosc :p
Ja na poczatku mieszkania w NL-porownywalam ale z czasem zaakceptowalam tak jak jest-bo i tak nie moge tego zmienic, wiec po co sie przejmowac i denerwowac ;)
Ciesze sie jednak ze jestem Polka i wychowalam sie w Polsce-bo wszyscy naokolo zazdroszcza Rensowi takiej dobrej narzeczonej, z fantastycznym charakterem i mentalnoscia :p No i ja widze ogromna roznice pomiedzy moja osoba a holenderka ;)
Agma zawsze badz soba i tyle, nie przejmuj sie holendrami, skup sie na swoim zyciu, zwiazku , narzeczonym i corcia :-D A i z czasem znajdziesz swietnych przyjacciol . ktorzy cie zaakceptuja taka jaka jestes :p (u mnie goroja obcokrajowcy, choc mam malutka grupke holendrskich znajomych)Skoro znajomi twojego narzyczonego ci nie odpowiadaja , to postaraj sie znalesc swoich znajomych.Szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy :( Zobaczysz bedzie dobrze :-D

Anne 21, fajnie by bylo sie spotkac :p A w Hoorn macie fajny polski sklep :-D Czasem tam wpadam na zakupy :p

pozdrawiam :p

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 04 gru 2007, 14:57

Hura jutro Sinterklaas i prezenty,ale sie ciesze,ten okres to jedyny ktory bardzo lubie w Holandii te czarne piotry ganiajace po ulicach,spiewajace i tanczace.To lubie,jest milusio.Annetta fakt szkoda,ze mieszkamy tak daleko od siebie,ja chociaz mam na razie tyle przyjemnosci,ze zaczelam chodzic na kurs tego ''indyczego'' oh(w1 jezyka,wiec mam kontakt z polakami,troszke w tym czasie mozna odsapnac,od tej holenderskiej mentalnosci.

Awatar użytkownika
kamelia_26
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 540
Rejestracja: 21 paź 2006, 09:30
Lokalizacja: De

Post autor: kamelia_26 » 05 gru 2007, 14:12

kurcze znam paru Holendrow i jakos nie moge nic zlego na nich powiedziec...

Awatar użytkownika
anne21
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 588
Rejestracja: 28 sty 2007, 21:02
Lokalizacja: Amsterdam
Kontakt:

Post autor: anne21 » 25 gru 2007, 14:34

Hi
chcialam sie u was wyzalic.zaprosilam mojego chlopaka z ktorym prawie 1,5 roku razem mieszkam poraz kolejny do moich rodzicow do Polski,tym razem na wigilie,chcialam mu pokazac jak to u nas sie swietuje....ale niestety nie wypalilo.matka jego wmawiala mu ze nie moze jesc jaek i majonezu,bo to za duzo cholesterolu,ale ok,pojchalismy do rodzicow,zaczyna sie wigilia,a on do mnie ta zupa nie dobra,ta ryba ma za duzo tluszczu,tam za duzo majonezu,a to w jajku usmazone,hhhmmm.dzis rano wyjechalismy do niemiec do jego rodzicow.powiedzial,ze nigdy nie mial takich spier***swiat..bo u jego amuski dzis ges,a wczoraj kartoffelsalat....... :roll: :roll: moi rodzice wsciekli,ja nie wiem co robic,czy sie pakowac i wracac czy co....co za beznadziejne swieta..................pojechalam z nim do DE bo chchialam sie wyprowadzic,ale teraz sama nie wiem

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 25 gru 2007, 16:30

dla mnie to smieszne to byla poprostu glupia demonstracja na zasadzie -ja jestem lepszy a wy to smiecie i smieci zjadacie,oj gdyby moj tak odwalil.Moj np nie je warzyw ale nie komentuje salatek na stole.Boze co za bzdura jak sie mozna tak zachowywac,ale to jest mentalnosc niemcow to im zostalo po hitlerze ze tylko co niemieckie to dobre.

Awatar użytkownika
fondle
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 2310
Rejestracja: 08 wrz 2007, 22:36
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: fondle » 25 gru 2007, 16:49

a ja nie rozumiem jak on mogl sie w ogole tak zachowac??? ale masz chlopa nie ma co... ale agma ma racje niemcy mysla ze sa najlepsi a to gowno prawda... kopnij go w dupe bo jak on tak bedzie cale zycie jak mamusia powie to bedziesz zawsze ta mniej wazniejsza... mloda jestes i atrakcyjana mozesz mic setki takich jak on i lepszych!!!

Awatar użytkownika
ETNAA
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 704
Rejestracja: 22 lut 2005, 10:44

Post autor: ETNAA » 25 gru 2007, 16:53

czy to na pewno dobry partner...? wg mnie, a mam 8 lat stażu w moim związku, jest to niedopuszczalne by partner się tak zachował.. bo swoim zachowaniem nie tylko skrytykował Ciebie, ale i Twoje korzenie!
cycuchy od Kubasika - grudzień'05 :)
wypełnienie doliny łez - w trakcie :)

Awatar użytkownika
anne21
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 588
Rejestracja: 28 sty 2007, 21:02
Lokalizacja: Amsterdam
Kontakt:

Post autor: anne21 » 25 gru 2007, 18:32

dokladnie,zastanawiam sie czy to dobry partner.....skrytykowal wszystko co tylko moglo byc....jedzenie beznadziejne....sama sie zastanawiam czy pasujemy do siebie...oni uwazaja sie,ze sa najlepsi.w tamtym roku u nich jadlam kartoffelsalat i raclette,a tu u nas mial pelno ryb,itp....ale nie pasuje,wrocil do mamy i zjadl udko od kaczki,czerwona kapuste,kartofle i to wszytsko,gotowe,i mowi ze taki pyszny obiad,nie mial nic wspolnego z ta polska wigilia....

pozdrawiam :( :( :( :( :( :( :(

Awatar użytkownika
fondle
Specjalista Beauty
Specjalista Beauty
Posty: 2310
Rejestracja: 08 wrz 2007, 22:36
Lokalizacja: UK
Kontakt:

Post autor: fondle » 25 gru 2007, 20:51

anne21, wiesz....z drugiej strony co kraj to obyczaj.. tutaj angolą tez nasze jedzenie nie podchodzi... ale to nie zwalnia go z nalezytego zachowania... no przeciez to twoj partner a tak potraktowal ciebie w wigilie i do tego twja rodzine... brak szacunku to najgorsze co moze byc...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”