Agma, nie wszycy Holendrzy sa tacy sami, ale faktycznie czasem zdarzaja sie gatunki ozieble i dbajace tylko o siebie.
Wiesz musisz nieco dystansu do zycia w NL nabrac i nie przejmowac sie ich zachowaniem, pamietaj nie porownoj NL do PL-inna kultura i mentalnosc
Ja na poczatku mieszkania w NL-porownywalam ale z czasem zaakceptowalam tak jak jest-bo i tak nie moge tego zmienic, wiec po co sie przejmowac i denerwowac
Ciesze sie jednak ze jestem Polka i wychowalam sie w Polsce-bo wszyscy naokolo zazdroszcza Rensowi takiej dobrej narzeczonej, z fantastycznym charakterem i mentalnoscia
No i ja widze ogromna roznice pomiedzy moja osoba a holenderka
Agma zawsze badz soba i tyle, nie przejmuj sie holendrami, skup sie na swoim zyciu, zwiazku , narzeczonym i corcia
A i z czasem znajdziesz swietnych przyjacciol . ktorzy cie zaakceptuja taka jaka jestes
(u mnie goroja obcokrajowcy, choc mam malutka grupke holendrskich znajomych)Skoro znajomi twojego narzyczonego ci nie odpowiadaja , to postaraj sie znalesc swoich znajomych.Szkoda ze tak daleko od siebie mieszkamy
Zobaczysz bedzie dobrze
Anne 21, fajnie by bylo sie spotkac
A w Hoorn macie fajny polski sklep
Czasem tam wpadam na zakupy
pozdrawiam