DDA(dorosle dzieci alkoholikow)

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

DDA(dorosle dzieci alkoholikow)

Post autor: agma27 » 11 lis 2007, 19:42

Dorosle Dzieci Alkoholikow.Jak wielkie brzemie ciazy przez cale zycie na dzieciach alkoholikow.J nie umiem odnalesc sie w doroslym zycie.Zwsze bylam krytykowana.ponizana.Mialam okropne kary i bylam bita.Dzisiaj nie umiem sobie radzic z moimi emocjami i uczuciami.Jestem cicha szra myszka,ktorej ciezko powiedziec wlasne zdanie.Moj zwiazek niby jest dobry,ale czasami wydaje mi sie ze go niszcze.Nawet nie umiem w 100 % uwierzyc ze moj facet mnie kocha.Do tej pory bylam zawsze w toksycznych zwiazkach,pomimo mojego mlodego wieku,mam za soba nieudane malzenstwo-z alkoholikiem-jak sie pozniej okazalo.Teraz mam faceta jest14 lat starszy nasz zwiazek jest w zasadzie super,poza pewnymi sprawami(o ktorych pisalam w temacie -na obczyznie)Czy sa osoby z podobnymi problemami.postarajmy sie sobie pomoc!

Awatar użytkownika
Sabrina
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4156
Rejestracja: 26 wrz 2007, 14:50

Post autor: Sabrina » 11 lis 2007, 20:00

Polecam Ci książke "Radykalne Wybaczanie". [do kupienia w necie] Dowiesz sie z niej dla czego urodziłaś sie w takiej rodzinie? Dla czego trafiasz i BEDZIESZ dalej trafiała na takich samych facetów i co dalej robic żeby to zmienic? Gorąco polecam.
Ja byłam od dziecka odrzucona przez ojca,[nie alkoholika] potem męża,a potem przez wszystkich facetów. Ta ksiazka otworzyła mi oczy! Byłam tez na warsztatach Radykalnego Wybaczania. Nie jest juz u mnie idealnie,ale zaszły ogromne zmiany oh(re1
"Bogactwo i uroda nigdy nie wyjdą z mody."

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 12 lis 2007, 08:18

Sabrina pisze:Polecam Ci książke "Radykalne Wybaczanie". [do kupienia w necie]
Dzieki Sabrinka za zainteresowanie tematem,moglabys mi podac stronke na ktorej moge zamowic ta ksiazke.Wiesz jest mi ciezko,tym bardziej ze moje poczucie wlasnej wartosci,jest nizsze niz norma przewiduje.Jak to zmienic jak sie tego wyzbyc?

Awatar użytkownika
Sabrina
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4156
Rejestracja: 26 wrz 2007, 14:50

Post autor: Sabrina » 12 lis 2007, 13:30

http://www.dobreksiazki.pl/szukaj.htm
Radykalne Wybaczanie. Darowanie krzywd ma moc uzdrawiania
Colin Tipping
"Bogactwo i uroda nigdy nie wyjdą z mody."

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 12 lis 2007, 14:20

super bardzo sie ciesze juz zamowilam ksiazeczki i czekam z niecierpliwoscia kiedy je bede mogla poczytac

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 15 lis 2007, 13:48

szkoda ze zaglada w ten temat tak malo osob jestem ciekawa czy ktos mial terapie dda,ja zaczelam ,ale bylam tylko na kilku spotkaniach,bo pozniej wyjechalam.Gdyby ktos sie znalazl prosze o kontakt

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 16 lis 2007, 13:33

KIM JESTEŚMY?
Dobrze opisuje to fragment książeczki "12 Kroków dla Dorosłych Dzieci z uzależnieniowych i innych rodzin dysfunkcyjnych":
Dorastaliśmy w rodzinach dysfunkcyjnych. Ich środowisko wypaczyło nasze myślenie o nas samych i o otaczającym nas świecie. Widząc siebie w krzywym zwierciadle informacji i sygnałów dawanych nam przez naszych rodziców, uwierzyliśmy, że jesteśmy "nie w porządku". Zostaliśmy pozbawieni naszej autentycznej tożsamości i zaczęliśmy szukać sposobów na dobre samopoczucie. Chociaż wyglądamy jak dorośli, nadal zachowujemy się jak dzieci i pozwalamy, aby inni mieli wpływ na nasze myślenie o sobie, nasze poczucie własnej wartości i nasze szczęście. Nasze nieprawidłowe myślenie było przyczyną tego, że podejmowaliśmy decyzje, które nas niszczyły. Dlatego też chcemy przestać poprawiać własne samopoczucie nieskutecznymi zachowaniami, nadużywaniem innych ludzi, seksem, substancjami odurzającymi, manią posiadania, manią sukcesu, pieniędzmi itp.
(12 Kroków dla Dorosłych Dzieci z uzależnieniowych i innych rodzin dysfunkcyjnych, "Akuracik", W-wa 1996)

PO CZYM ROZPOZNAC CZY JESTEM DDA



Dorosłe Dzieci...

* zgadują co jest normalne
* mają trudności z przeprowadzeniem swoich zamiarów od początku do końca
* kłamią, gdy równie dobrze mogłyby powiedzieć prawdę
* osądzają siebie bezlitośnie
* mają kłopoty z przeżywaniem radości i z zabawą
* traktują siebie bardzo poważnie
* mają trudności z nawiązywaniem bliskich kontaktów
* przesadnie reagują na zmiany, na które nie mają wpływu
* bezustannie poszukują potwierdzenia i uznania
* myślą, że różnią się od wszystkich innych
* są albo nadmiernie odpowiedzialne albo całkowicie nieodpowiedzialne
* są niezwykle lojalne, nawet w obliczu dowodów, że druga strona na to nie zasługuje
* ulegają impulsom
* czują się winne stając w obronie własnych potrzeb i często ustępują innym
* czują strach przed ludźmi, a zwłaszcza przed wszelkiego rodzaju władzą i zwierzchnikami
* czują strach przed cudzym gniewem i awanturami
* lubią zachowywać się jak ofiary
* bardzo boją się porzucenia i utraty
* obawiają się ukazywania swoich uczuć
* łatwo popadają w uzależnienia albo znajdują uzależnionych partnerów
* są impulsywne. Mają tendencję do zamykania się w raz obranym kierunku działania bez poważnego rozpatrzenia innych możliwości postępowania i prawdopodobnych konsekwencji podjętych działań. Ta impulsywność prowadzi DDA do zamieszania, nienawiści do samych siebie i utraty kontroli nad otoczeniem; w dodatku potem zużywają przesadną ilość energii na oczyszczenie sytuacji.

Awatar użytkownika
ewelinatroll
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 719
Rejestracja: 25 paź 2007, 19:36

Post autor: ewelinatroll » 18 lis 2007, 02:05

wiesz agma ja tez mam podobne problemy pomimo ze nikt nie byl uzalezniony od alkoholu w mojej rodzinie...mialam dziwne dziecinstwo...bylam ciagle sama.nie czulam sie nigdy nikomu potrzebna ani kochana...przygladalam sie tylko problemom malzenskim moich rodzicow.zaowocowalo to tym,ze mam duze problemy emocjonalne i podswiadomie ciagle wybieram facetow podobnych do ojca,ktorzy nie sa w stanie stworzyc normalnego zwiazku.tych,ktorzy sa inni niz on ,tzn.dobrzy od razu odrzucam.nie potrafie ich kochac choc wiem ze daliby mi wszystko...przestalam liczyc ze w jakis sposo moglabym sie odlaczyc od tych kompleksow dziecinstwa i zawsze pozostane nie do konca szczesliwa
Doktor Kasprzyk Powiekszenie 27 luty 2013
Silimed Maximum XH 485
Wyjsciowka http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 45#p756845" onclick="window.open(this.href);return false;
6- dniowe http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=610" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Kamila
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 4947
Rejestracja: 11 sty 2005, 15:57
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Post autor: Kamila » 18 lis 2007, 13:13

Kim są Dorosłe Dzieci Alkoholików
:arrow: http://www.beautywpolsce.com/portal/ind ... 5&Itemid=1
"Czerp z innych, ale nie kopiuj ich. Bądź sobą." Michel Quoist
"Uroda ciała, kondycja umysłu i ducha – to elementy wzajemnie sie przenikajace – wewnetrzna rownowaga zapewnia piekno, zdrowie i spokoj".
W każdym przypadku człowiek ponosi konsekwencje własnych wyborow.

Awatar użytkownika
agma27
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 385
Rejestracja: 10 wrz 2007, 16:55
Lokalizacja: HOLANDIA
Kontakt:

Post autor: agma27 » 18 lis 2007, 19:12

widzisz ewelinatroll z tymi wyborami u mnie tez bylo podobne,zawsze zly chlopak,zawsze zle towarzystwo,bardzo mnie ciagnelo w to co bylo zle,bo to co faktycznie bylo dobre dla mnie wydawalo sie paskudne.mysle ze rozumiesz co mam na mysli.Zawsze wybieralam kanal,pomimo mojego mlodego wieku mam tez za soba malzenstwo,ktore trwalo bardzo krotko,bo az miesiac-ktos moze nie uwierzyc,ale tak bylo.Okazalo sie ze moj ex byl alkoholikiem do tego z zaburzeniami osobowosci.jedyne w czym mi pomogla terapi to zrozumialam dlaczego zawsze jestem z kims takim.Bo jako dzieci uprawiedliwialismy swoich rodzicow ,badz obwinialysmy siebie za ich zle zachowania.I tak bylo u mnie nie widzialam ze moj ex ma powazny problem,bo bylo u mnie zakodowane to jako norma a kiedy byl wypity to myslalam ze to ja go do tego sprowokowalam.teraz mam faceta fakt starszego ode mnie,nie pije,dba o mnie i o dziecko,ale znowu wszystko niszcze-to tak jak piszesz-jest za dobrze.Dziwne nie,ale staram sie,musze jakos dac rade sama nie wiem jak,kocham go i wiem ze nic lepszego od niego w zyciu mnie nie spotka.Ale czy dam rade.......?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”