Strona 19 z 22
: 19 lis 2008, 22:47
autor: Anielicanrw
No dawno mnei tu nie bylo,ale teksty mnie nadal powalaja...
...moja siostra do swojego synka...6 latek mial wtedy....Igorku czy ty masz owsiki ze nie mozesz usiedziec przez chwilke w spokoju? ....bylismy wtedy na mszy za babcie...a Igorek wzruszajac ramionkami...na caly kosciol...SORRRRRRRRRRRRRY MAMA ALE TYLKO ADHD...i ta wymowka mu do dzis zostala...
: 20 lis 2008, 13:55
autor: k_asiaczek
-mamo dzisiaj zwymiotowałem ale tyłem
-???
-oj no po prostu zrobiłem kupę
babcia (pracuje w tesco w pralni) kupiła Bartkowi składane krzesełko do pokoju i oglądam sobie gazetę reklamową z jakiegoś sklepu meblowego i Bartek zauważa tam takie samo krzesełko
ja: może babcia właśnie tam je kupiła
bartek: eee chyba nie, babcia na swoich żylakach to tylko do tesco chodzi
: 21 lis 2008, 20:29
autor: Marta86
k_asiaczek,
dobre zwlaszcza z babcia
: 22 lis 2008, 11:42
autor: k_asiaczek
kupiłam sobie z chłopakiem kurczaka. pojechaliśmy do Bartka i wiem,że uwielbia skórę z kurczaka więc się go pytam czy chce. chwila zastanowienia, najpierw, że nie ale jednak tak. no więc zdejmuję tą skórę i nagle słyszę z pokoju: ale kurczaka chyba też dostanę
dobrze że umie walczyć o swoje
(ale w końcu jednak nie chciał kurczaka, skóry też nie zjadł bo "za dużo chili dali")
: 22 lis 2008, 23:55
autor: Jennys
Misiek znów jest u babci. Babcia wygrzebała mu klocki z mojego dzieciństwa. Miś opowiada mi o tym przez telefon, ja oczywiście się zdziwiłam, a on na to:
- Rozumiem, że zapomniałaś o tych klockach?
Jakiś czas temu Miś był u mnie w pracy. Poszliśmy do mojego szefa, który chcąc nawiązać sympatyczny kontakt z moim synkiem
zapytał: A może Michałku będziesz tu z mamusią pracował? Na co Misiek, patrząc na mojego szefa z politowaniem: - Nie. Przecież jestem jeszcze za mały....j
: 25 lis 2008, 22:50
autor: Mayka87
Jennys, Misiek jest cudowny!! Dzis mialam ciezki dzien... a tu prosze... wystarczylo przeczytac Twoje posty...
: 25 lis 2008, 23:06
autor: karolka69
Moja siostrzenica (3 latka) kapiac sie, wola mame do lazenki:
-Mamo, mamo! !
(mama przybiegla, mylsac, ze cos sie stalo)
- mamo, ale ta woda co mi nalalas to przeciez nie KROPLA BESKIDU! i ryk
hehe usmialam sie jak nigdy
Albo czasem mowi bez skladni i sensu:
- Bo jak ja mialam 30 lat, to poszlam jutro a wojtek to wogole jest taki glupi i sie boilam jak lecialam samolotem
I zrozum tu dziecko
: 05 sty 2009, 15:05
autor: Jennys
Witajcie w Nowym Roku!!!!
Zacznę więc czymś poważnym:
Rozmowa toczy się między nami o moje zdenerwowanie. Ja mówię, ze wcale się nie denerwuję na niego, a Miś:
- Denerwujesz, denerwujesz. Ale takie jest życie....
I drugi tekst z tej samej bajki:
- Mamusiu, przecież grzecne dzieci nie gniewają się na swoich rodziców.
: 07 sty 2009, 15:11
autor: Jennys
To znowu ja
Mój synek kochany wczoraj przyprawił mnie o skurcze ze śmiechu.
Jesteśmu u naszych przyjaciół, Mis siedzi sobie w toalecie i nagle pyta:
- Mamusiu, można się zamieniać domami?
Ja, zdziwiona:
- A co, chciałbyś, żebyśmy się zamienili z ciocią i wujkiem?
Miś, rozglądając się po całej łazience, kręcąc głową z rezygnacją:
- Nie, bo oni się tu juz porozkładali.
: 07 sty 2009, 16:29
autor: k_asiaczek
jestem na diecie, mój chrześniak zdziwiony co ja w ogóle jem itd i mówię, że chleba nie jem, makaronu też nie itp
-i tak do śmierci nie będziesz jadła chleba
-no do śmierci to chyba schudnę
-a jak nie? a w ogóle to powinnaś ćwiczyć ale tobie się pewnie nie chce
-chce, nawet dzisiaj miałam iść ale musiałam po ciebie przyjechać
-to ćwicz rano
-ale rano nie mogę bo mam studia
-to jak masz wolne to ćwicz rano