Wiesz...nie pomyslałem nawet ,że taki szkrab,może mieć takie problemy..Ale one są pewnie na miarę jego wieku..Postaram się wczuć w jego sytuację i potraktować go bardziej poważnie...Dziękuje ,że zwróciłaś mi na to uwagę..Może za bardzo jestem pochłonięty sobą..To przecież mój syn i chyba we mnie powinienen mieć oparcie..-asia pisze:Zwykle okazywało się, że np. ulubiona koleżanka nagle woli bawić się z kimś innym albo pojawiły się jakieś konflikty z innym dzieckiem.
Porozmawiaj na spokojnie ...a najlepiej daj mu się samemu wygadać - w domu kiedy poczuje się zupełnie bezpiecznie, łatwiej będzie mu to z siebie wyrzucić
Szkocka z lodem nadal aktualna..