Re: MIŁOŚĆ nie pyta o wiek?
: 20 lip 2018, 22:10
Ja znam pare. On 7 lat młodszy są razem już wiele lat pomimo niechęci jego rodziny do niej. I to nawet po kilkudziesięciu latach, dalej ja nie trawią a najstarszy syn z tego związku jest już koło czterdziestki.
Mam też koleżankę która była modelka i żyła z 12 lat starszym mężczyzną studia jej sponsorowal, dom kupił, prawko, no pokonczyla co się dało i okupiła się czym się dalo miał parę lokali biznesów itd a teraz szok zostawiła go dla jakiegoś 20 latka. Ale widać że ona jest starsza. Chociaż przy tym nowym "odżyła" spędzają czas aktywnie. Wyjazdy, wyjscia, parki rozrywki (ona ma dziecko z tamtym poprzednim). No i o dziecku myślą póki ona ma jeszcze czas.
Znam dużo przypadków i chociaż mentalnie różnicy nie ma to wizualnie często jest widoczna. Zresztą pomiędzy kobieta i 10 lat starszym facetem też często widać ta różnicę.
A na pewno na jakimś etapie zacznie być widać różnicę. Niby miłość jest najważniejsza. Ja bym chyba osobiście się jednak źle czuła z ponad 10 lat młodszym . No i kwestia dziecka czy on by chciał i czy to by było jego marzenie.
Mam też koleżankę która była modelka i żyła z 12 lat starszym mężczyzną studia jej sponsorowal, dom kupił, prawko, no pokonczyla co się dało i okupiła się czym się dalo miał parę lokali biznesów itd a teraz szok zostawiła go dla jakiegoś 20 latka. Ale widać że ona jest starsza. Chociaż przy tym nowym "odżyła" spędzają czas aktywnie. Wyjazdy, wyjscia, parki rozrywki (ona ma dziecko z tamtym poprzednim). No i o dziecku myślą póki ona ma jeszcze czas.
Znam dużo przypadków i chociaż mentalnie różnicy nie ma to wizualnie często jest widoczna. Zresztą pomiędzy kobieta i 10 lat starszym facetem też często widać ta różnicę.
A na pewno na jakimś etapie zacznie być widać różnicę. Niby miłość jest najważniejsza. Ja bym chyba osobiście się jednak źle czuła z ponad 10 lat młodszym . No i kwestia dziecka czy on by chciał i czy to by było jego marzenie.