Hmm, każdy ma tu po troszkq racji :D
Powiem tylko, że mój ojciec nie zdradzał mamy i myślę że jednym z wielu czynników rozwodotwórczych był fakt, że on chciał mieć dzieci, a moja mama już powiedziała pas
No i dwa ze rzeczywiście - nie pasowali do siebie do siebie, mają całkowicie odmienne zainteresowania.
Nowa żonka z pewnością zainteresowała mojego tatę wyglądem i atrakcyjnością, ale moja mama to babeczka niczego sobie :D
Ja mam 7 lat starszego faceta i jakoś nie sądzę żeby był nudny :D no, chyba że akurat mi się trafił duży dzieciak
A moja kuzyneczka chodzi z 25 lat starszym lekarzem i poza faktem,że ona jest niedoświadczona a on owszem (trzeba sie z tym liczyć..) to już od paru lat jest im słodko i cudownie
Także Mitch, nie spróbujesz, nie przekonasz się..