Książki, które podnoszą na duchu...:-)

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
sarenka28
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 496
Rejestracja: 06 mar 2007, 18:00
Kontakt:

Książki, które podnoszą na duchu...:-)

Post autor: sarenka28 » 04 kwie 2007, 22:00

Nie wszystkie z nas stać na wizytę u psychologa, wiec rozpoczęłam wątek na temat ksiązek, ktore moga nam pomoc w odnalezieniu samych siebie i w rozwiazywaniu problemów. Na pierwszy rzut proponuję ksiazke Petera Kummera " Nie ma rzeczy niemożliwych ". Jestem w trakcie jej czytania i polecam ja ze szczerego serca :) Sa tam zawarte wskazówki (poprzez afirmacje i wizualizacje ) w jaki sposob zmienic tok myslenia i przeprogramowac swoja podswiadomosc. Kojelna to "Potęga podświadomości " Josepha Murphy'ego. Opis wkleilam ze strony www.dobreksiazki.pl. Książka ta dowodzi, że procesy psychiczne przebiegające poza naszą świadomością i bez jej udziału, będące ważną częścią naszej osobowości, mogą być wykorzystane w sposób celowy, po naszej myśli. Służą temu specjalne techniki, zbadane, sprawdzone i opisane w tej książce, poparte konkretnymi przykładami. Metody te odsłonią przed tobą nowe obszary i nowe możliwości twojego umysłu. Dowiesz się nie tylko, że masz w sobie klucz do życia pełniejszego, ale także, jak tego klucza używać, aby pomóc sobie i bliskim.
31.05.2007 400cc okrÂągÂłe wysoki profil dr ÂŁÂątkowski.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jestem wyjÂątkowo cierpliwa pod jednym warunkiem, Âże w koĂącu wyjdzie na moje :)

Ami
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 288
Rejestracja: 13 sty 2005, 08:02

Post autor: Ami » 05 kwie 2007, 14:36

Zdecydowanie "Potęga podświadomości" ;)

Awatar użytkownika
Malowanka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 301
Rejestracja: 04 mar 2006, 12:54
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Malowanka » 05 kwie 2007, 21:58

hmm, no właśnie dla mnie potęga podświadmości, była nie do przebrnięcia, bo jakby w kółko to samo i podane w monotonny sposób :( ale chyba każdy musi sobie znaleźć to co go przekona. Może nawet mam ją jeszcze gdzieś w domu jak nie wywaliłam, to jakby ktoś reflektował, mogę przekopać szafę i jak będzie, to odstąpić za darmo, czyli za koszty przesyłki
a ja lubię w ramach chwilowego podniesienia się na duchu wracać czasem do książek z dzieciństwa, jak na przykład "Mała księżniczka" czy "Tajemniczy ogród". Może nie jest to forma pracy nad sobą, ale czasem warto coś ładnego poczytać by się poczuć lepiej :-D

Awatar użytkownika
ironka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 414
Rejestracja: 18 kwie 2006, 15:56

Post autor: ironka » 05 kwie 2007, 22:21

Malowanka ja bym do tych dwóch dorzuciła jeszcze Tajemniczego Opiekuna, wstyd sie przyznac, stara baba, pochlebiam sobie nieźle oczytana, ale wracam tez do tych ksiazek, sa urocze, trąca myszka ale nic ich nie zastąpi.
A jakos ten psychologiczny bełkot mnie raczej smieszy niż pomaga, filozofia szczęscia w 10 punktach nijak na mnie nie dziala. Ale nie neguje jeśli komus pomaga. A może po prostu nie trafiłam na ksiażke która by zrobiła na mnie wrazenie i tyle.
23 marca 2007 - Operacja noska lek. Piotr Skupin Godzilla Slayer.

Awatar użytkownika
Malowanka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 301
Rejestracja: 04 mar 2006, 12:54
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Malowanka » 06 kwie 2007, 07:01

Tajemniczego opiekuna nie znam, ale coś tak czuję, że się zapoznam :-D

Awatar użytkownika
ironka
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 414
Rejestracja: 18 kwie 2006, 15:56

Post autor: ironka » 06 kwie 2007, 18:37

"Tajemniczy opiekun" Jean Webster :) miodzio hehe klasyka dla panienek ;)
A jeśli ktoś chce wartościowe ksiązki psychologiczne poczytać to myśle że należa do nich te napisane przez Ericha Fromma, to był głęboki humanista w swoim podejsciu do człowieka i rzeczywistosci, choc pewnie ta szkołą psychologii jest juz moze troszkę przestarzała to jednak myśle ze takie ksiązki jak Mieć czy byc, O sztuce kochania czy o Sztuce słuchania są jak najabardziej aktualne, Fromm nie daje gotowych rozwiązań, nie idzie na skróty ale pokazuje pewien tok myślenia. Na swój sposób krzepi. ;)
23 marca 2007 - Operacja noska lek. Piotr Skupin Godzilla Slayer.

Awatar użytkownika
Malowanka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 301
Rejestracja: 04 mar 2006, 12:54
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Malowanka » 06 kwie 2007, 18:56

Dzięki ironka, opiekuna zapożyczę jak najbardziej :)

Awatar użytkownika
AgusiaTerefere
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 41
Rejestracja: 02 lip 2007, 19:38
Lokalizacja: Dąbrowa G
Kontakt:

Post autor: AgusiaTerefere » 19 lip 2007, 23:51

"alchemik" zdecydowanie:)
15 Wrzesieù 2008 => Nowe cycuszki M.BrzuchaÃ�¹ski

Awatar użytkownika
nadinn
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 317
Rejestracja: 14 maja 2006, 14:00
Lokalizacja: Hamburg
Kontakt:

Post autor: nadinn » 10 sie 2007, 14:14

:-D :-D tego "Tajemniczego opiekuna" dostałam jako nagrodę w V klasie podstawówki jakieś .... 20 lat temu i mój tato przeczytał tą ksiazkę szybciej niż ja :oops: bo ja dopiero kilka lat temu (nie miałam w zwyczaju czytać szkolnych nagród :badgrin: )

Ksiązka która daje mi za każdym razem dużo werwy to "Przeminęło z wiatrem" która w dużym stopniu różni się od filmy ale ma w sobie to coś
Ubogich duchem staĂŚ jedynie na tani optymizm;
Kosztuje wprawdzie drogo, ale innych.

Awatar użytkownika
nadinn
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 317
Rejestracja: 14 maja 2006, 14:00
Lokalizacja: Hamburg
Kontakt:

Post autor: nadinn » 10 sie 2007, 14:19

:-D :-D tego "Tajemniczego opiekuna" dostałam jako nagrodę w V klasie podstawówki jakieś .... 20 lat temu i mój tato przeczytał tą ksiazkę szybciej niż ja :oops: bo ja dopiero kilka lat temu (nie miałam w zwyczaju czytać szkolnych nagród :badgrin: )

Ksiązka która daje mi za każdym razem dużo werwy to "Przeminęło z wiatrem" która w dużym stopniu różni się od filmy ale ma w sobie to coś
Ubogich duchem staĂŚ jedynie na tani optymizm;
Kosztuje wprawdzie drogo, ale innych.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”