Co Was denerwuje?

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
GAGA
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 2314
Rejestracja: 12 sty 2005, 21:11
Lokalizacja: Warszawka pÂłonie :)

Co Was denerwuje?

Post autor: GAGA » 14 kwie 2005, 17:34

ja wogóle jestem dość wybuchowa ale nigdy bez powodu :lol: bo powód zawsze sobie znajde odpowiedni 8)
a tak serio to wyprowadza mnie z równowagi:
1. odgłos kapiącej wody takie rytmiczne kropelki co za koszmar!!
2. stukanie palcami o stół...ludzie tak robią jak czekają najczęściej..
3. podrygiwanie nogą i uderzanie w moje krzesło :evil: jestem w stanie zabić bez pytania czy ten ktoś mógłby przestać...
4.zostawianie pasty do zębów na zlewie.....
5.no i pogwizdywanie w domu, wygwizdywanie muzyczek itd nie do zniesienia!!
6.no ale najbardziej nie do wytrzymania jest płacz dziecka :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :x :x :x :x :x
M³odym ludziom wydaje siê, ¿e pieni±dze s± najwa¿niejsz± rzecz± w ¿yciu. Gdy siê zestarzej±, s± ju¿ tego pewni./ Oscar Wilde
Snobizm jest jak wisienka na torcie - tylko dla wybranych. To rodzaj wtajemniczenia. Wyzwanie rzucone tyranii mas....

Ewinia
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 755
Rejestracja: 12 sty 2005, 16:12
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Ewinia » 14 kwie 2005, 17:54

:lol: punkty 1,2,3 i 5 to tak jakbym siebie czytala :lol: identiko ,ja jestem strasznie wybuchowa osobka i mi wiele nie potrzeba,wystarczy ze wstane lewa noga i juz reszta domownikow ma caly dzien zjechany przez moje komenty :lol:
I will be perfect

Gość

Post autor: Gość » 14 kwie 2005, 17:58

ja jestem nerwusem przez duże N, naprawdę pracuję nad tym, nawet błahostka jest mnie w stanie wyprowadzić z rówowagi.

Denerwuje mnie np; dźwięk skrzypiących drzwi, wycie psów pod moimi oknami, załatwianie wszelkich rzeczy urzędowych, hałas gdy kładę się spać lub gdy kilka osób mówi naraz i próbują się przekczyczeć, zawistni ,kłamliwii fałszywi ludzie; nie mam własnych dzieci, ale nie lubię słuchać płaczu i krzyku cudzych dzieci'; ogólnie gdy coś mi nie idzie po mojej myśli-oj wtedy to wpadam w furię :twisted: :twisted:

Awatar użytkownika
Basia1
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1002
Rejestracja: 06 mar 2005, 18:15
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Basia1 » 14 kwie 2005, 18:14

to co mnie doprowadza do pasji, robi ze mnie demona i furiata :twisted: :twisted: to gdy ktoś w kinie rytmicznie, leciutko kopie w mój fotel, pociąga nosem lub wydaje inne miarowe odgłosy. Nachodzą mnie wtedy mordercze myśli lub chęć fizycznej napaści na tą osobę :twisted: :twisted:
płaczu cudzego dziecka też nie lubię, szczególnie w autobusie.
10 kwietnia 2006 - zmniejszenie piersi

Awatar użytkownika
MonisiaPP
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1200
Rejestracja: 17 sty 2005, 18:41
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Post autor: MonisiaPP » 14 kwie 2005, 18:14

Irytuje mnie glupota... nie moge zniesc jak ktos jest kretynem i nie kuma tego co sie do niego mowi! :evil:
Nienawidze nachalstwa, prostactwa!
Jestem strasznym krzykaczem i tez nad tym pracuje, ale czasami niestety nie wychodzi. Poza tym denerwuje mnie:
tlok w sklepie spozywczym
niedopilnowane dzieci
jak ktos cos pozyczy i nie oddaje bez przypomnienia
ludzie ktorzy spuszczaja male pieski widzac ze ide ze swoim olbrzymem na smyczy... ciekawe co by bylo gdybym mojego tak spuscila!

Awatar użytkownika
Ifka
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 41
Rejestracja: 05 kwie 2005, 21:19
Lokalizacja: PoznaÃą

Post autor: Ifka » 14 kwie 2005, 19:26

Mnie strasznie denerwują spoceni ludzie w zatłoczonym autobusie latem :evil:

Awatar użytkownika
jaaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1724
Rejestracja: 12 sty 2005, 18:11
Lokalizacja: niedaleko Wawy:)

Post autor: jaaa » 14 kwie 2005, 20:38

a mnie denerwuje to ze musze rano wstawac czego nienawidze nienawidze jak ktos mnie budzi nie sam w sobie tylko ze wstajac wczesniej ode mnie poprostu mnie juz budzi musze miec CISZE :!: :lol:
:arrow: nienawidze glupich niepotrzebnych klotni miedzy ludzmi
:arrow: nianawidze jak pijany palant do mnie gada i sie podwala np na dicho - nachalnych typkow
:arrow: nienawidze zimy i zimna

a dla sprostowania to co mnie denerwuje tego nienawidze :wink:

Awatar użytkownika
kik@
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 3662
Rejestracja: 12 sty 2005, 11:12

Post autor: kik@ » 14 kwie 2005, 21:48

Mnie denerwuje Lepper, Beger etc. i wiele innych ograniczonych ludzi z Wiejskiej :evil: :evil: :evil:

ps. Na odpowiedź "sami sobie ich wybieraliśmy" jest nie prawdą, pani Beger sama się wybrała :twisted:
kika -> 08.2005/07.2006 op. noska - dr Latkowski 8-)

NIE MODERUJE JUZ FORUM od 02.12.07

Awatar użytkownika
aniamaja
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 240
Rejestracja: 10 lut 2005, 13:23
Lokalizacja: KoÂłobrzeg

Post autor: aniamaja » 14 kwie 2005, 22:13

1.Denerwuje mnie brak czasu dla siebie samej(nawt operację piersi planowałam 2 miesiące wcześniej-i to "Panie Doktorze-muszę w poniedziałek, bo w piątek muszę być na uczelni; z drenami pod bluzą z akpturem poszłam:))
2.Wkurza mnie tryb mojego zycia-zyje jak tirowiec(nie tirówka:)). tzn. obojętnie jaka pogoda i czas(np.3 rano) musze wsiąść do auta i jechac.
3.Irytuje mnie, że jestem nerwowa.
4.Mój Mąż jest marynarzem-szlag trafia-ze często jestem sama, a jeszcze bardziej, że czasem jest za długo:)).
5.Generalnie, warunki XXIwieku są denerwujące
ps.Chyba zacznę cwiczyć jogę.
Pozdrawiam...Anna

Awatar użytkownika
agi
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 225
Rejestracja: 01 lut 2005, 23:04
Lokalizacja: Niemcy

Post autor: agi » 14 kwie 2005, 22:28

bezmyslnosc, brak wlasnego zdania, powtarzanie i robienie czegos, tylko dlatego bo wszyscy tak robia, bo zawsze tak bylo, bo tak bezpieczniej.
ludzie, ktorzy tylko w grupie czuja sie silni,
brak tolerancji
plotkarze :evil:
ludzie udajacy swietoszkow, dzieki czemu roszcza sobie prawo mowienia innym, jak maja zyc, nawet jesli ich to zycie zupelnie, ale to zupelnie nie dotyczy
brak humoru

a co do dzieci, to je lubie, jesli mi ktos dziala na nerwy, to ich rodzice, ktorzy dzieciakom na wszystko pozwalaja i uwazaja, ze wszyscy w kolo maja przerozne wybryki bez szemrania znosic, bo to przeciez tylko dziecko


i bardzo wiele innych rzeczy, ale na dzis starczy :wink:
agi

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”