Strona 20 z 22
Re: czego się boicie?
: 03 wrz 2009, 08:09
autor: magdoonia
marta2454 pisze:a ja się boję burz takich okropnych z piorunami i grzmotami
Burze mogą być. I deszcz.
Boję się wiatru.
Re: czego się boicie?
: 06 wrz 2009, 20:01
autor: Annetta
Ja generalnie malo rzeczy sie boje, choc obecnie boje sie czekajacego mnie porodu
Re: czego się boicie?
: 07 wrz 2009, 10:21
autor: magdoonia
Annetta pisze:Ja generalnie malo rzeczy sie boje, choc obecnie boje sie czekajacego mnie porodu
O qrde. No to będę trzymać kciuki
Re: czego się boicie?
: 07 wrz 2009, 13:59
autor: bujanna
Annetta pisze:Ja generalnie malo rzeczy sie boje, choc obecnie boje sie czekajacego mnie porodu
wcale ci sie nie dziwie ja tez się bałam,
ale moja mama mnie pocieszła:
Nie martw się jak weszło, tak wyjdzie- nie ma to jak wsparcie rodziny
Re: czego się boicie?
: 07 wrz 2009, 21:35
autor: Annetta
Dzieki Laseczki
Jakos musze to przezyc ,ale mam stracha okropnego
Wkoncu nie ja pierwsza i nie ostatnia
Re: czego się boicie?
: 07 wrz 2009, 22:53
autor: k_asiaczek
Annetta kobiety już tyle czasu rodzą i dawały radę więc i Ty dasz
ja się boję, że moje nowe cyce będą brzydkie
Re: czego się boicie?
: 08 wrz 2009, 13:12
autor: magdoonia
Annetta pisze:Dzieki Laseczki
Jakos musze to przezyc ,ale mam stracha okropnego
Wkoncu nie ja pierwsza i nie ostatnia
A wiesz jaka płeć? Nie zaglądam wstecz postów bo mam i tak za duże zaległości w czytaniu:)
No i czy policzone
Re: czego się boicie?
: 08 wrz 2009, 18:12
autor: Annetta
Wiem, wiem urodzi sie mala coreczka :bravo
O przypomnialo mi sie czego sie jeszcze boje to myszy-raczej sie nimi brzydze niz ich sie boje
Re: czego się boicie?
: 08 wrz 2009, 21:23
autor: cukiereczekPL
k_asiaczek pisze:
ja się boję, że moje nowe cyce będą brzydkie
nawet niema takiej opcji....
beda piekne
a ja sie boje starosci...serio
nie mysle o tym bo po co ale na pytanie czego sie boje to jest wlasnie to ze kiedys bede stara niedolezna i zalezna od kogos.....
Re: czego się boicie?
: 09 wrz 2009, 01:55
autor: Irmelin
Na ta chwile boje sie ze nie otworze sie przed druga osoba na tyle zeby tej drugiej osobie nie zrobic przykrosci. Boje sie o to ze skarzona moim bylym toksycznym zwiazkiem zranie 2 osobe ktora na to nie zasluguje. Boje sie samotnosci.......