Beauty w Polsce

Ja kiedyś widziałam dziewczyne na spacerze z jakims kudłatym kundlem, który, po zrzuceniu balastu, upackał sobie cały swoj włochaty tyłek i tak sobie wracali z ta kupa na gape do mieszkania.
Oczyma wyobrazni widziałam, jak ta psina biegnie powylegiwac sie na jakiejs puchatej sofie tudziez fotelu
A fe!

Mnie obrzydzaja rożne historie związane z produkcja jedzenia i to do tego stopnia, ze pózniej obrzydzonej mi rzeczy jeść nie moge. Za nastolatki dowiedziałam sie jak powstają parowki i z czego są zrobione to do tej pory sam ich zapach mnie obrzydza. Kilka miesięcy temu oglądałam program o zawodzie piekarza gdzie wypowiadali sie pracownicy rożnych piekarni i powiedzieli czego mozna sie w pieczywie spodziewać, myślałam, ze sie Lepiej nie bede ich cytowac... Od tamtej pory nie tknelam pieczywa, a ze lubię to kupiłam sobie maszynę do pieczenia chleba Przyjaciółka śmieje sie ze mnie, ze powinnam kiełbasę zacząć sama kręcić bo tez nie jem. Ogólnie mam obrzydzenie do wielu produktów przetworzonych. Sałatki warzywnej ani żadnej surowki za nic w świecie w markecie nie kupię, kto wie co tam jest razem starkowane Nawet chodzenie po restauracjach jest ze mną wyzwaniem bo jak jakaś nie wyglada super czysto to nie zjem w niej nic i wole iść szukać innej. A najlepiej chodzę do tych samych, sprawdzonych.

obrzydza to za duzo slowo, ale mam gesią skórkę, gdy widze kogoś kto np. je chipsy, włącza przycisk przed przejciem dla pieszych i znowu je tą samą ręką. Generalnie chodzi o dotykanie przedmiotów w miejscach publicznych. Ja nawet u siebie w toalecie nie otworze drzwi rękoma, ani nie spuszcze wody palcami. starlam sie robic to łokciem, czy noga otwierac szafke na smieci, po korzystaniu z obcego komputera musze umyc rece i takie tam :)
i wciaż szukam odpowiedzi co jest najlepszym detergentem.

Zniesmacza mnie, gdy ktos tu na forum używa do okreslenia nosa słów "kinolek, nionio itp." masakra.

Zniesmacza mnie też widok kobiety, ktora pokazuje swoje spłaszczone, obwisle lub z mega rozstepami piersi. Tak jak lady gaga, czy ostatnio widzilam w tv katarzyna kepka. No kurde, wg mnie tak samo, jak nie zaklada sie do mega spuchniętych kostek, krzywych i grubych nóg miniówki, tak nie pokazuje sie w duzym dekoldzie lub topless nie ksztaltnych rozlazlych piersi. nie wiem czy taki widok mezczyzn podnieca, ale mnie na pewno obrzydza.

Mnie obrzydzaja pary manifestujace swoje uczucie w miejscach publicznych ( rozumiem milosc ale bez przesady) , swoja droga ostatnio na spacerze w parku bylam swiadkiem jak jakas para na lawce uprawiaja seks... Dziekuje za takie porno...

lolka34 pisze:Mnie obrzydzaja pary manifestujace swoje uczucie w miejscach publicznych .

Ja się chyba starzeję, ale mnie też to obrzydza. Ostatnio widziałam taką "ślimacząca się" parę na plaży, zamiast rozczulenia czułam, że robi mi się niedobrze. Nie mówię tu oczywiście o daniu sobie buzi czy przytuleniu

A mnie obrzydza mlaskanie przy jedzeniu i ogólnie jedzenie rękoma. Nawet pączka jem nożem i widelcem.

pidzama pisze: Generalnie chodzi o dotykanie przedmiotów w miejscach publicznych. Ja nawet u siebie w toalecie nie otworze drzwi rękoma, ani nie spuszcze wody palcami. starlam sie robic to łokciem, czy noga otwierac szafke na smieci.

a nie obrzydza cie ze ufajdasz sobie łokiec albo nogę
przeciez rece mozna umyc duzo sprawniej od w/w miejsc na ciele

Obrzydza mnie jak ktos ciagle je...gdy bez przerwy mieli geba, pochlaniajac tony zarcia i miedzy ''posilkami'' rozwodzi sie na temat odchudzania, diet i cwiczen na silowni...Po czym, za pol godziny, znow pochlania jakies zarcie...Doprowadza mnie to do szalu i jest mi wtedy niedobrze Rozumiem 5 posilkow dziennie, podtrzymywanie metabolizmu, ale zeby zrec co pol godziny...przesada...

Wszystko dziś.

mnie obrzydzają dziewczyny paradujące w legginasach, a jeszcze jak zakładają legginsy a'la materiał "rajstopowy" i widać dupsko to mam odruchy wymiotne, ale ja w ogóle nie rozumiem tej mody na legginsy, no chyba, że do sprzątania domu

nie wspominając o mlaskaniu podczas jedzenia, braku higieny i wielu innych