Jak zmienić nawyki naszych facetów? - sprawdzone sposoby;-)

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
gracja
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1523
Rejestracja: 11 sie 2005, 00:23

Jak zmienić nawyki naszych facetów? - sprawdzone sposoby;-)

Post autor: gracja » 24 lip 2006, 11:37

Wczoraj pokłóciłam się z miśkiem :( :( :( (nie ma jak się kłócić w dzień urodzin :( )A dzisiaj misiek sie wyprowadził(żeby "nie zakłócać mojego porządku). Mieszka ze mną od tygodnia pod nieobecność moich rodziców. Wczoraj nie wytrzymałam( w domu bałagan - wszędzie się walały skarpetki, wszystko stoi nie na swoim miejscu itd itp) Rozmawialiśmy ale nie doszliśmy do żadnego konsensusu. Jeśli nie potrafimy ze sobą mieszkać( bo on bałagani a mnie szlak trafia) to jaki jest sens bycia razem??Przecież po ślubie nie będziemy mieszkać osobno :? :? No i nie wiem czy tą "wyprowadzką" nie chciał mi czasem przekazać, że to koniec :( :?
...czemu ze wszystkich pragnieñ na ¶wiecie to Ty mnie wybra³e¶.....

Iwo_neczka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 153
Rejestracja: 05 mar 2006, 12:57

Post autor: Iwo_neczka » 24 lip 2006, 11:53

Temat stary jak świat. Ja nie rozumiem czy oni nie mogą poświęcić chwili i wrzucić brudy do pralki a nie rozwalać po całym domu? I tysiące innych przykładów... . Nic mądrego Ci nie doradzę ale pocieszę Cię że faceci w większości tacy są. Trzeba ich wychowywać długo i cierpliwie. Szkoda bo szukamy partnera a znajdujemy duże dzieci... .
Ale szkoda by było żeby z powodu skarpetek rozpadł się związek... Może trochę odpuścić. Pozdrawiam
Nowy nos dr Skupin - 21-04-2006; poprawka 20-03-2008 - teraz jest fajnie:)

Awatar użytkownika
gracja
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1523
Rejestracja: 11 sie 2005, 00:23

Post autor: gracja » 24 lip 2006, 12:05

Wiem Iwo_neczko że faceci tacy są, ale ja ostatnio jestem okropnie rozdrażniona i zmęczona wszystkim, więc wmawianie sobie, że oni po prostu tacy są wcale mnie nie uspakaja. I tu nawet nie chodzi o same skarpetki. Jak je to w kuchni na podłodze naokoło okruchy chleba, jak się myje, to cała łazienka w wodzie. Już nie wspomnę o tym, że dla mnie każda rzecz ma swoje miejsce(i dlatego nie muszę szukać każdej rzeczy)a dla niego najlepsze miejsce dla każdej rzeczy to podłoga :evil: :evil: :evil: Poza tym myślę sobie - co mnie potem czeka??Całe życie mam sprzątać i poprawiać po swoim facecie???
Nie cierpię się kłócić. Siedzę i nie mogę się pozbierać :( :(
...czemu ze wszystkich pragnieñ na ¶wiecie to Ty mnie wybra³e¶.....

Iwo_neczka
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 153
Rejestracja: 05 mar 2006, 12:57

Post autor: Iwo_neczka » 24 lip 2006, 13:26

Wiem co czujesz... nie bardzo mogę pisać otwarcie, ale masz zupełną rację. Po ślubie się nie zmienia, dochodzą dzieci...
Większość mężczyzn tak ma - ale NIE WSZYSCY... Warto szukać :wink:
Nowy nos dr Skupin - 21-04-2006; poprawka 20-03-2008 - teraz jest fajnie:)

Samanthii
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 4018
Rejestracja: 23 sty 2005, 15:03

Post autor: Samanthii » 26 lip 2006, 18:43

Gracja, kotku :? , co sie dzieje ...? :( Nie smuc sie - faceci to flejtuchy i trzeba im czasami przylac ... :down2:

Nie moge czytac takich postow od Ciebie - zjezdzaj z tego watku (i to migusiem!) :wink: , bo zaklocasz mi urlopowy spokoj !!! buuu

(skarbie :) - niedlugo przyjezdzam do G... ...wiec sobie pogadamy, co ?)

Glowka do gory - (ja tez czasami sprzatam po mezu-prosiaku :oops: , jak zostawi brudne skarpety byle gdzie albo resztki po goleniu we wspolnym zlewie... :badred: ) hammer

Awatar użytkownika
gracja
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1523
Rejestracja: 11 sie 2005, 00:23

Post autor: gracja » 27 lip 2006, 00:32

Sam ty stąd zmykaj odpoczywać!!! :D :D
Ech ci faceci :evil: Rozmawialiśmy dłuuugo o naszym wspólnym mieszkaniu razem i doszliśmy do pewnego porozumienia :wink: Ku mojemu zdziwieniu misiek zaczął zmywać po sobie talerze :shock: :shock: :shock: (przez całe swoje życie nie zmył do tego pory ani jednego garnka - jak jeszcze się nie znaliśmy i zostawał sam w domu, bo rodzice wyjeżdżali na wakacje to albo jadł na plastikowych, albo wyrzucał brudne talerze do śmieci :shock: :shock: :lol: )Dżizas jednak będą jeszcze z niego ludzie :wink: :lol:
No więc u mnie już trochę lepiej(choć pewne rzeczy na pewno się nie zmienią - takie jak te cholerne gacie i skarpetki na podłodze!!!! :evil: :evil: :evil: )
Czekam na Ciebie z niecierpliwością. A tymczasem odpoczywaj ile wlezie :D :D
...czemu ze wszystkich pragnieñ na ¶wiecie to Ty mnie wybra³e¶.....

Awatar użytkownika
agulek100
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 300
Rejestracja: 31 paź 2005, 17:44

Post autor: agulek100 » 27 lip 2006, 01:32

Mój facet też rzuca skarpetki, ale przedtem je ładnie zawija ( nie wiem czy wiesz o co mi chodzi) jedna o drugą i lecą w kąt :twisted: Jak będziemy razem mieszkać ( a to będzie już niedługo), to po prostu je będę wywalać, nie prać i chować, tylko wywalać, jeśli znajdą się w miejscu do tego nie przeznaczonym :roll: I tak do oporu, aż znudzi mu się ciągłe kupowanie nowych. Na niektórych trzeba sposobem :lol: Gracja, głowa do góry, ostatnio też nie było moich rodziców i Misio mieszkał u mnie. Chyba coś nie tego jest w powietrzu przez te upały, bo non stop się kłóciliśmy (przez 5 dni), nie potrafiliśmy dojść wspólnie do porozumienia tak, jak zwykle to robimy, tylko skakaliśmy sobie do oczu jak dwa koguty :roll: .To raczej przejściowe, upały i skarpetki naszych facetów kiedyś nas wykończą :lol:
7 marzec 2006 - new beautiful nosek :)- dr Piotr Skupin

Awatar użytkownika
ewelina
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 779
Rejestracja: 11 lip 2005, 22:30
Lokalizacja: chicago

Post autor: ewelina » 27 lip 2006, 06:01

Takie zwiniete, brudne skarpety jedna w druga to juz istny koszmar, niewyobrazam sobie gdybys pozniej przed wrzuceniem ich do pralki miala je rozwijac! :shock:
ja wkladalbym im te brudne skarpety i gacie spowrotem do szuflady to chyba najlepszy sposob na posprzatanie i nalezna kare :lol:

Awatar użytkownika
gracja
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1523
Rejestracja: 11 sie 2005, 00:23

Post autor: gracja » 27 lip 2006, 11:18

Agulek chyba faktycznie jest coś w powietrzu, bo wszyscy naokoło się kłócą. Kilka znajomych par się rozstało :( Ale jak widzę te skarpetki to chyba zmora wszystkich kobitek :wink: Obydwa wasze sposoby są dobre(wywalanie każdej leżącej pary, albo chowanie ich do szuflady)Muszę któryś sposób wypróbować niedługo :wink: :) Co za gatunek :roll: Ja sobie nie wyobrażam, że ściągam swoje stringi i rajstopy(zimą) i zostawiam je "pod sobą" - w tym miejscu w którym je zdejmowałam :? :?
...czemu ze wszystkich pragnieñ na ¶wiecie to Ty mnie wybra³e¶.....

Awatar użytkownika
agulek100
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 300
Rejestracja: 31 paź 2005, 17:44

Post autor: agulek100 » 27 lip 2006, 12:17

Sposób z wyrzucaniem jest chyba bardziej higieniczny, Ewelina pomyśl, co by się działo gdybyś po jakimś czasie otworzyła taką szufladę :lol: Bakterie beztlenowe są niebezpieczne :lol:
A co do kłótni, to my sobie wszystko wyjaśniliśmy, doszliśmy do wniosku, że to pogoda tak na nas wpływała, ale nie zmienia to faktu, że było mi bardzo bardzo przykro :cry: Nie lubię się kłócić. A jak tam u Ciebie? Wrócił czy jeszcze jest obrażony?
7 marzec 2006 - new beautiful nosek :)- dr Piotr Skupin

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”