zmiana płci - Transseksualizm

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
Bella
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 781
Rejestracja: 13 sty 2005, 21:57
Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
Kontakt:

zmiana płci - Transseksualizm

Post autor: Bella » 04 mar 2005, 14:12


Awatar użytkownika
Cleo
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 236
Rejestracja: 25 sty 2005, 19:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cleo » 04 mar 2005, 22:47

Bella
Przeczytałam to i jestem w szoku!!!
Wiedziałam co nieco na ten temat,ale nigdy nie przypuszczałam,że tak to wszystko wygląda.Tacy ludzie są uwięzieni w cudzym ciele,to musi być straszne.To bardzo nieszczęśliwi ludzie.Cały ten proces przobrażania się to dla nich katorga,ale i jedyny sposób,żeby żyć normalnie,w zgodzie z własnym samopoczuciem i odczuciami.Opis jest tak szczegółowy,że aż wręcz dramatyczny.
Dobrze,że istnieje cos takiego jak operacje plastyczne,bo dla transseksualistów to jedyny spoób na uwieńczenie procesu ukształtowania odpowiedniej i zgodnej z własnymi odczuciami płci.
Naprawdę jestem pod wrażeniem tego co przeczytałam.

Jasmin
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 212
Rejestracja: 28 sty 2005, 22:33

Post autor: Jasmin » 06 mar 2005, 10:48

tak, oczywiscie dzieki operacjom plastycznym moga w koncu byc soba-ale pomyslcie ile jeszcze ich czeka złego w naszym okrutnym, pozbawionym tolerancji swiecie :(((
Znam taka osobe, ktora przeszła caly szereg operacji i kuracji hormonalnych, dzieki ktroym wkoncu byla tym, kim powienna byc a nie tym, kim sie urodzila (urodzila sie kobieta)-niestety jej szczescie nie trwalo długo.Ludzie-nawet ci bliscy-nie zaakceptowali jej zmian:((((
Stracila prace, przyjaciol,stała sie samotnikiem-bała sie nawiazac owe kontakty, gdyz obawiala sie "zyczliwych" przyjaciol, ktorxy bacznie sliedzili jej kroki.
Nie bylo innego wyboru jak wyprowadzic sie do innego miasta i zaczac nowe zycie.Osoba ta pochodzila z duzego miasta-wyobrazcie sobie gdyby zyla w malym miasteczku lub na wsi:((((
AAAA jest jescze jeden problem-teraz nawet jezeli spotka kobiete swego zycia-to i tak bedzie musial opwiedziec o swojej przeszlosci-przeciez to, ze przeszedl operacje zmieny plci-nie czymi go w pelni mezczyzna:((((
Co w takim przypadku-powiedziec ukochanej prawde czy zyc w klamstwie ???
Jak zareaguje ta osoba na wiesc, ze jej wybranek byl kobieta???
Raesumujac: jest mi strasznie zal takich ludzi, ciasze sie jezeli uda im sie ulowolnic z obcego im ciala ale czy operacja załatwia wszystko????
Jest to problem bardziej złozony, niz sie wydaje na pierwszy rzut oka
Dlatego badzmy tolerancyjni.......tego zycze sobie i innym
HOWK:)))

pozdrawiam
Jester

Awatar użytkownika
Cleo
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 236
Rejestracja: 25 sty 2005, 19:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cleo » 06 mar 2005, 13:07

Pochodzę z małego miasteczka,pamiętam z lat liceum,że była u nas kobieta,która urodziła się mężczyzną.Oczywiście chodziły o niej historie nie z tej ziemi,ale wynikało to z niewiedzy o transeksualizmie.Pani ta prowadzi sklep po dziś dzień,ma znajomych(raczej nie ma partnera życiowego),ale funkcjonuje normalnie i nie jest wytykana palcami.Z pewnością znajdą się tacy,którym ona przeszkadza,ale żyje sobie normalnie i nie jest szykanowana.
Przeprowadziła sie do nas z innego miasta,ale jak widać można sobie jeszcze życie ułożyć.
Wszystko zależy od tego,na jakich się trafi ludzi.

Awatar użytkownika
Cleo
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 236
Rejestracja: 25 sty 2005, 19:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cleo » 06 mar 2005, 13:11

Jeszcze naszła mnie taka refleksja:
czy gdyby którejś/któremuś z was spodobałaby się bardzo kobieta/mężczyzna,która okazałaby się transem,jaka byłaby wasza reakcja???
Czy mozliwa byłaby znajomość z taką osobą,przyjaźń,a nawet związek???!!!!

Awatar użytkownika
jaaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1724
Rejestracja: 12 sty 2005, 18:11
Lokalizacja: niedaleko Wawy:)

Post autor: jaaa » 06 mar 2005, 13:21

PRZEDE WSZYTSKIM GDYBYM O TYM WIEDZIALA nie zadawlabym na ten temat pytan mimo ze by mnie korcilo takie osoby czuja sie jak zywy eksponat i tylko czekaja kiedy padnie TO pytanie ,nie moga czuc sie normlanie ,wolalabym udawac cze ni cnie wiem albo wiem ale ni erobi na mnie to wrazenie jak na zachodzie i tyle ,a kewstia zwiazku truno mi odpowiedziec na to pytanie ,jesli chodzi o przyjazn bez problemu.
ostatnio taki program o transseksualistach lecial na discovery szokujacy program ile oni nacierpiec sie w zyciu musza :?

Awatar użytkownika
Cleo
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 236
Rejestracja: 25 sty 2005, 19:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cleo » 06 mar 2005, 13:46

Jaaa,
U mnie oczywiście,jeśli chodzi o znajomość i przyjaźń z taką osobą to nie ma problemu.Liczy się w końcu człowiek a nie płeć.
Ale co do związku,to nie wiem!
Trudno przewidzieć.Może gdybym się bardzo zakochała w facecie,który kiedyś był kobietą,byłby super człowiekiem,podobałby mi się wizualnie,zaradny,inteligentny...-kto wie?! :)
Tylko czy taki związek ma przyszłość i co z dziećmi?

Awatar użytkownika
jaaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1724
Rejestracja: 12 sty 2005, 18:11
Lokalizacja: niedaleko Wawy:)

Post autor: jaaa » 06 mar 2005, 14:16

i to jest wlasnie pytanie ale mysle ze prawdziwa milosc nie zna granic a dzieci zawsze mozna adoptowac czy cos,a ogladaliscie Miriam i reakcje facetow na wiadomosc/

Awatar użytkownika
Cleo
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 236
Rejestracja: 25 sty 2005, 19:57
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Cleo » 06 mar 2005, 14:23

Tak.Miriam to piękna kobieta,ich reakcje nie zaskoczyły mnie.
Uważam,że kady ma szansę na miłość,ale jak zobaczyłam zdjęcia Miriam w internecie,gdzie obleśnie eksponowała swe przyrodzenie,to zwątpiłam w jej subtelność i piękno.Mam wrażenie,że jej wcale nie przeszkada fakt posiadania męskich genitaliów.Na tych zdjęciach nie widać ani cierpienia ani nieszczęścia,jakie bije od transów,uwięzionych w obcym ciele i zmagających się z własnym ciałem.Ona na tych zdjęciach wygląda jakby się świenie bawiła cała tą sytuacją.
Jaaa,oglądałaś te zdjęcia?

Awatar użytkownika
jaaa
TOP Beauty
TOP Beauty
Posty: 1724
Rejestracja: 12 sty 2005, 18:11
Lokalizacja: niedaleko Wawy:)

Post autor: jaaa » 06 mar 2005, 15:46

widzuialam i nie podba mi sie to -ta sytaucaja w programie jest inna osoba subtelna normlana kobieta wrazliwa a na fotkach dokladnie jak ty to opisalas nie gra mi tu cos ,jakby naparwde czula sie kobieta watpie by pozowala z takimi wdziekami co ona chciala osiagnac przez to rozumiem kasa ale jakie miny walila pozujac- patrzcie jestem obojniakiem...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”