Gdy umiera miłość.............

gniew, miłość, nadzieja, nienawiść, nuda, obrzydzenie, przyjaźń, radość, smutek, strach, szczęście, tęsknota, współczucie, wstręt, wstyd, zazdrość, złość

Moderator: Zespół I

Awatar użytkownika
megi
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1216
Rejestracja: 28 sty 2005, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: megi » 30 sty 2006, 11:21

Pinacolada pisze:Oczki szczypią, bo go kochasz a nie dlatego, że on jest Ciebie wart. Ja wiele razy płakałam przez mojego byłego a jakoś nie przypominam sobie by on to robił przeze mnie :? Kochać to nie musieć przepraszać
Miłość to troska o drugą osobę na całe życie...nawet kiedy "ta osoba" ma humorki..gorsze dni..........wiadomo w niektórych związkach zawsze jest różowo..w innych tylko chwilami..

Ja wylałam morze łez..ostatnio jak sobie myślałam to caly 2005rok..miałam chyba z 10 dni bez płakania :shock: To jest naprawde smutne..ale tak było :(
Płakałam przez Niego..On przeze mnie NIGDY bo nie dałam mu powodu..jesli juz to sie wsciekal na mnie,jak byl zazdrosny i obawial sie ze jego honor ucierpi...ale płakac.. NIE..

Najbardziej przeraża mnie jego egoizm i brak ludzkich odruchów...kiedy mówi - O MILOSCI jakby to było NIC.. :(
przed http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=530" onclick="window.open(this.href);return false;

1 dzień po - dr Kasprzyk, 06.06.2013 anatomiczne Silmed Natural - 410XH
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=380" onclick="window.open(this.href);return false;

7 miesięcy http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 72#p809172" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Pinacolada
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 214
Rejestracja: 28 sty 2006, 13:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pinacolada » 30 sty 2006, 12:11

U mnie było dokładnie to samo :cry: . Najwyraźniej niektórzy faceci nie są stowrzeni do wyższych uczuć. Ale myślę, że z chwilą kiedy zdałyśmy sobie sprawę, że coś jest nie tak - jesteśmy na wpół uleczone...
przynajmniej ja nie mogę uwierzyć, że przez tyle lat byłam taka ślepa... :(

Awatar użytkownika
megi
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1216
Rejestracja: 28 sty 2005, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: megi » 30 sty 2006, 12:41

moj Kochany jest własnie chory,strasznie przeziębiony,lezy w łozku..i wiem ze bardzo się męczy...
wystarczyloby jego jedno słowo...i wsiadam w pociąg i jadę do Niego chocby za chwilę..choc to 200km..

On jednak tego nie chce..a ja siedze i rozmyslam,martwię się,ze on taki biedny lezy chory w lozku,i nawet rosolku czy jakiegos jedzonka sobie sam zrobic nie moze :cry:
przed http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=530" onclick="window.open(this.href);return false;

1 dzień po - dr Kasprzyk, 06.06.2013 anatomiczne Silmed Natural - 410XH
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=380" onclick="window.open(this.href);return false;

7 miesięcy http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 72#p809172" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Pinacolada
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 214
Rejestracja: 28 sty 2006, 13:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pinacolada » 30 sty 2006, 12:59

A czy on by na jedno Twoje słowo wsiadł w pociąg? Megi musisz znaleźć sobie jakieś zajęcie i nie myśleć o tym tyle, bo się zadręczysz :( . Daj mu za sobą zatęsknić - może wtedy coś zrozumie?

Awatar użytkownika
megi
Uzależniona Beauty
Uzależniona Beauty
Posty: 1216
Rejestracja: 28 sty 2005, 21:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: megi » 30 sty 2006, 13:35

Pinacolada,

Masz rację...........
To juz milion takich sytuacji było,ze ja wsiadalam w pociag a nawet w samolot,zeby byc z Nim..

On Nigdy...nawet gdy naprawde go potrzebowalam.. :cry:
To jednak nie zmienia moich uczuc do Niego..mysle o nim i serce mi sciska.. :(
przed http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=530" onclick="window.open(this.href);return false;

1 dzień po - dr Kasprzyk, 06.06.2013 anatomiczne Silmed Natural - 410XH
http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... &start=380" onclick="window.open(this.href);return false;

7 miesięcy http://beautywpolsce.com/forum/viewtopi ... 72#p809172" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
Pinacolada
Aktywna Beauty
Aktywna Beauty
Posty: 214
Rejestracja: 28 sty 2006, 13:54
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Pinacolada » 30 sty 2006, 14:53

Wiec sama widzisz jak jest... chyba szkoda marnować życie na kogoś kto na Ciebie wogóle nie zasługuje...
Mnie też serduszko ściska ale ja się z tym pogodziłam

she
Miłośniczka Beauty
Miłośniczka Beauty
Posty: 1021
Rejestracja: 26 sty 2005, 00:49

Post autor: she » 30 sty 2006, 20:49

Megi,wiem,ze to zabrzmi szorstko,ale powinnas dac sobie swiety spokoj z tym Twoim facetem.Wybacz mi za te slowa,bo to nie zloscliwosc,ale wynika z tego,ze on Ciebie po prostu nie chce:( A jak nie chce- niech sie w du... pocaluje! Zostaw go,bo sie zadreczysz i tracisz po prostu czas!! Tracisz swoj cenny czas! Na pewno jestes wartosciwowa dziewczyna i z pewnoscia na Twojej drodze kiedys pojawi sie ten,ktory bedzie chcial z Toba byc w takim samym stopniu,w jaim Ty bedziesz chciala byc z nim! A to przeciez na tym rzecz ma polegac! Musisz miec swoja godnosc!
I mam nadzieje,ze nie urazilam Cie tymi slowami,ale chce,zebys byla szczesliwa!
Pamietaj rowniez,ze na sile nie da sie nikogo uszczesliwic (mam tu na mysli jego w tym momencie),a poza tym nie da sie rowniez nikogo zmusic do milosci!:(
Wiem,ze to ciezkie to zgryzienia,ale im wczesniej sie z tym pogodzisz- tym lepiej dla Ciebie!!!
Pozdrawiam Cie gorąco i glowa do góry!!!!!!!
she

Awatar użytkownika
lilka
Nowicjusz Beauty
Nowicjusz Beauty
Posty: 28
Rejestracja: 10 gru 2005, 23:15

Post autor: lilka » 30 sty 2006, 21:04

Megi to smutne ale She ma rację. Musisz spróbować o nim zapomnieć zamiast tracić czas dla kogoś kto nie jest Ciebie wart.
Trzymaj się ciepło

Awatar użytkownika
Merlinka
Przyjaciel Beauty
Przyjaciel Beauty
Posty: 1509
Rejestracja: 12 sty 2005, 18:44
Kontakt:

Post autor: Merlinka » 30 sty 2006, 22:16

poza tym odpowiedz sobie na pytanie czy chcesz zeby kolejne dni miesiace lata wygladaly tak jak teraz - Ty placzesz tesknisz cierpisz a on ma to gdzies... uwazasz ze dla faceta mozna poswiecic swoja mlodosc radosc zycie ??? co masz z tego zycia teraz ? oprocz smutku i wylanych lez ?? skoro on sie nie chce zmienic zmien sie Ty, chyba ze chcesz egzystowac w takim chorym ukladzie jak teraz

basiq
Rozmowna Beauty
Rozmowna Beauty
Posty: 513
Rejestracja: 14 sie 2005, 15:19
Lokalizacja: ÂŚlÂąsk
Kontakt:

Post autor: basiq » 30 sty 2006, 22:21

Megi - ja to znam, jest strasznie ciezko zrezygnowac z miłosci... Ale ile lat mozna płakać. Jeli nie zamkniesz tych drzwi, nie dajesz sobie szansy na to, by otworzyły sie nastepne.
Daj sobie szanse na szczeście :!:

ODPOWIEDZ

Wróć do „Emocje - pierwotne i wtorne”